Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Witam wszystkich!
Może i ja dołożę swoja cegiełkę.....i niech to będzie raczej moja opinia a nie ocena,bo tego określenia nie lubię .
Zatem zacznę od dojazdu-nie każdy jedzie swoim środkiem lokomocji-i tak np.ja,jechałam NEOBUS-em.To dość dobre rozwiązanie,gdyż na miejscu,w Polańczyku, jest o 7.12.
A tu trasy w/w przewoźnika.
Już na wejściu,przywitały nas przesympatyczne kocurki Tuż przy wejściu,po prawej,jest recepcja i samo zakwaterowanie,o ile nie ma akurat kolejek,trwa chwilkę.Nie mam pojęcia,czy można wcześniej zarezerwować pokój,gdyż ja szłam na żywioł.Pokoje dwuosobowe,choć i jedynki też są,ale raczej ze wskazaniem od lekarza na takowy.W pokoju dwa tapczaniki,dwie szafki nocne,na nich lampki,dwa stoliki,dwie szklanki,dwa krzesełka i szafa.Niestety,talerzyków ani sztućców brak.Szału nie ma ,ale jest ok.W łazience kabina prysznicowa,umywalka,obok wisi druciana półeczka.....i miska do prania.Oraz po jednym ręczniku,wymienianym na prośbę u pań sprzątających . Tak było na pierwszym pietrze i podobnie na parterze.Telewizor płatny-84 zł na pokój-ale tu,uwaga,odbiorniki są różnej wielkości ,zatem lepiej od razu zapytać,by potem nie szukać lupy do oglądania .Czajnik jeden na korytarzu,ale za odpłatnością-15 zł-można wziąć do pokoju ( pytać na recepcji). Nie polecam pokojów na parterze,a to racji sąsiadujących tam gabinetów lekarskich i dyżurki pielęgniarek ,jak i codziennych marszy kuracjuszy na zabiegi w zpl.
Posiłki,jak dla mnie smaczne i dość spore porcje.Zupy w wazach,natomiast drugie danie albo na talerzu,albo na półmiskach,w zależności co akurat kuchnia serwowała.Na śniadanie zazwyczaj jakaś sałatka,wędlina,pomidorek,sałata,ogóreczek,podobnie na
kolację,chociaż tu fantazja kucharek ponosiła i na kolację był np.bigos czy makaron z czymś tam .Ogólnie moja nota za posiłki w skali 1-10 wynosi 8......ja tam wymagająca nie jestem .
Zabiegi.....kadra rehabilitantów młoda ale profesjonalna.Hydromasaże,wirówki.....etc.....wszystko na miejscu,prócz basenu.....na basen jakieś 300m do Skalnego.W lecie pewnie to nawet fajnie,ale zimą już mniej.
Organizowane są też wycieczki-stały repertuar-Węgry,Lwów,i tu dla chętnych przypominam o paszporcie,jak i oczywiście Bieszczady i okolice.
Obowiązkowo Zapora w Solinie........
spacer na Cypel....
punkty widokowe...
plaża na Cyplu w marcu jak i spacer po Polańczyku .Proponuję wybrać się również do Zwierzynia,do Cudownego Źródełka a po drodze skałki w Myczkowicach.
Wieczory zostawiam dla własnej inwencji twórczej ,tylko cicho szepnę o Karaoke w piątki Pod Leżakami,codziennych koncertach w Zakapiorze no i Atrium,codziennie od 19 .
Pozdrawiam byłych,teraźniejszych jak i przyszłych kuracjuszy AMERPOLu......miłego pobytu i skutecznych kuracji.

Upsss.....skopałam już na wstępie skąd tyle zdjęć zapory? były inne na początku.....wie ktos jak to poprawić? na początku była ta fotka,odnośnie przewoźnika

i te śliczne kocięta

Dziękuję Dzika za opinie i fotki , zapewne komuś będą pomocne ( może mnie ), zdjęciami się nie przejmuj , tak sie zdarza , a kotki są słodziutkie

Pozdrawiam

Witam i dziękujemy za opis, koleżanka parę lat temu była w Polańczyku późnym latem i opowiadała, że było cudownie zwłaszcza jak powoli przyroda przygotowała się do jesieni zmieniając swoje kolory, a że po sezonie to spokój był. Zdrówka.

No i super........... następna aktualna opinia o Sanatorium. Ja to wszystko skrzętnie notuję, bym miała w przyszłości rozeznanie co i gdzie
Dzięki Dzika

Polańczyk , to tylko druga połowa września wtedy tam jest najpiękniej ... moim zdaniem

Ja też dziękuję Ci Dzika za opis Każda, nawet drobna informacja lub wskazówka jest pomocna dla tych, którzy pierwszy raz w tym ośrodku mają zamiar przebywać... jak na przykład ja

Witam Dzika Nareszcie rzetelny opis ośrodka. Bardzo pomocny. Dziekujemy . Koty śliczne Do zobaczenia Wszystkim 11.04

Witam . Co Wy na to ,abyśmy spotkały się na małej kawie po przyjeździe ? Pozdrowionka i do zobaczenia