Rowerem dla zdrowia i kondycji

Kuracjusz sportowiec, kuracjusz kibic. Sport to zdrowie, a więc... kibicujcie swoim drużynom, piszcie o wydarzeniach sportowych, pochwalcie się swoimi osiągnięciami.
Awatar użytkownika
Hipokryt
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 7543
Na forum od: 11 lut 2015 18:49
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 21

Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: Hipokryt »

Czasami, podczas rekreacyjnej jazdy rowerem przychodzą ciekawe myśli do głowy :D
Tym razem rowerowo-filozoficznie, czyli refleksje o życiu z perspektywy dwóch kółek :)
Obrazek
Albert Einstein
Awatar użytkownika
lawenda
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 1540
Na forum od: 29 cze 2014 15:01
Oddział NFZ: Opolski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: lawenda »

Albert Einstein to bardzo mądry człowiek, ale w tej kwestii się z nim nie zgadzam. Czasami trzeba się Hipokrycie zatrzymać...... właśnie po to by tej równowagi nie stracić.
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24523
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: ewasz »

Równowaga to bardzo cenna w życiu zaleta.
Awatar użytkownika
Hipokryt
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 7543
Na forum od: 11 lut 2015 18:49
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 21

Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: Hipokryt »

ewasz - to moja asystentka rowerowo-filozoficzna i "przyjaciółka forumowa", z którą zawsze się zgadzam :lol: :kwiat: :serce:
Ostatnie niedzielne 200km zbliża ludzi :D
Gość

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: Gość »

Równowaga...nie do osiągnięcia dla niektórych. Powoli zacznie się raczej psychiczna równia pochyła. Ciekawe czy przyjaciele forunowi złapią za rączkę. 😏 I kiedy padnie rekord nie w kilometrażu ale w ilości zgłoszonych postów...na godzinę ... naprawdę mało mamy problemów dookoła???
A wracając do tematu brakuje mi wpisów od podziwianych przeze mnie Forumowiczów kochających ten sport i skupionych na pokonywaniu kilometrów.
Kochana Grupo z wybrzeża, Moderatorze jak u Was?
Ja staram się zmotywować, pogoda coraz lepsza, niedługo rowerek wyjdzie z piwnicy. Nie dorównam ale z ogromną przyjemnością poczytam o wyczynach ( a nie o wyciąganych z archiwum wpisów bez ładu i składu). Szerokości cykliści!🚴🚵
Kleinehexe
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4184
Na forum od: 20 mar 2020 22:12

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: Kleinehexe »

Pierwszym krokiem na drodze do osiągnięcia równowagi wewnętrznej jest nabycie umiejętności zatrzynynia się w sytyacjach trudnych. Zamiast zakończyć wszystko pełnym emocji wybuchem, trzeba się zatrzymać, dać sobie czas na refleksję i "posłuchać", co dzieje się w naszym wnętrzu. To nie jest łatwe, ale można to wypracować. Potem można iść dalej, zrobić kolejne kroki.
Myślę jednak, że Einsteinowi chodziło o coś zupełnie innego. Nasze życie podlega ciągłym zmianom, na które ma wpływ to co nas spotyka. Dlatego też powinniśmy  analizować to co się wydarza wokół nas, wyciągać wnioski i iść naprzód. Nie zatrzymywać się, nie tkwić w więzieniu przeszłości. Problem polega na tym, że bardzo się do niej przywiązujemy i budujemy na niej swoją tożsamość. Odejście od przeszłości, wybaczenie, uwolnienie jest bardzo trudne, ale drzwi tego więzienia są otwarte. Wystarczy chcieć je otworzyć, przezwyciężyć lęk przed wolnością i wyjść ze swojej celi. Do tego potrzebne jest także pozytywne myślenie.
Choć temat tego wątku jest zgoła inny, to uważam, że dyskusja nad sensem życia, jego aspektami jest na tyle ciekawa i ważna, że zawsze warto.
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24523
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: ewasz »

Tak, tak Kleinehexe bo jeśli nie zamkniemy drzwi przeszłości to nie pójdziemy pełnym krokiem do przyszłości...
Kleinehexe
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4184
Na forum od: 20 mar 2020 22:12

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: Kleinehexe »

Dokładnie tak Ewasz😊. Dodam tylko jeszcze, że w tym marszu od jednej do drugiej, tudzież jeździe na rowerze, że tak "nawiążam" ;) :lol:, trzeba pamiętać, że najważniejsza jest chwila obecna. Przeszłość już była, minęła, przyszłość dopiero będzie i nikt nie wie, co nas czeka, jedyne co mamy, to teraźniejszość. Tylko tu i teraz mogę, nauczona błędami, albo lepiej, doświadczeniem, zdziałać coś, co pozytywnie wpłynie na moją przyszłość.
"Nie myśl o przedszkolach, które już ominąłeś. Nie obawiaj się tych, których jeszcze nie ujrzałeś. Pozostań w teraźniejszości."
                  Ajahn Chah
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24523
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: ewasz »

W istocie :)
Awatar użytkownika
Hipokryt
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 7543
Na forum od: 11 lut 2015 18:49
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 21

Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: Hipokryt »

... "w istocie" przede wszystkim być powinno :o

Bardzo dziękuję, że w ciekawych słowach odnieśliście się do "mądrości rowerowej" Einsteina, którą TU przytoczyłem :D
Dziękuję, jak nakazuje najlepsza tradycja forumowa i niepisany dobry obyczaj :D

Okazuje się, że w temacie rowerowym łatwiej tu nam opowiadać o rowerowej filozofii życiowej niż opisać własne realne sukcesy rowerowe :lol:
ODPOWIEDZ