Rowerem dla zdrowia i kondycji
Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji
Jutro pierwszy dzień wakacyjnych miesięcy. Życzę wszystkim rowerowym zapaleńcom przeżycia świetnych przygód na dwóch kółkach.
Pozdrawiam
- lawenda
- Przyjaciel forum
- Posty: 1552
- Na forum od: 29 cze 2014 15:01
- Oddział NFZ: Opolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji
Ale to i tak mój rekord życiowy przejechanych kilometrów.
W tym roku też planuję sporo jeździć, ale póki co pogoda niestety nie sprzyja.
Pozdrawiam wszystkich miłośników dwóch kółek.
Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji
Pozdrawiam serdecznie!
- lawenda
- Przyjaciel forum
- Posty: 1552
- Na forum od: 29 cze 2014 15:01
- Oddział NFZ: Opolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji
W piątek po prawie 12 godzinach w pracy postanowiłam się odstresować i wybrałam się na przejażdżkę rowerową. Upał tego dnia był u nas okropny, małe chmurki były, popadał nawet drobny deszczyk, ale nie zanosiło się na burzę. Gdzieś tak w połowie mojej stałej trasy zaczęło mocniej wiać, nadciągneły ciemne chmury, ale pomyślałam sobie ...są jeszcze daleko...zdążę ....nie będę zawracać, ani skracać trasy. No i przeliczyłam się...nie zdążyłam..Brakło mi 4 km. do domu kiedy dopadła mnie burza. W intensywnie padającym deszczu przejechałam ok. 1 km. potem schroniłam się pod wiatą na rowery na dworcu kolejowym. Pomimo tego, że zmokłam jak przysłowiowy pies to czułam się świetnie.....ta adrenalina.....to uczucie takiej frajdy i radości.....przypomniały mi się lata dziecięce kiedy to biegaliśmy po deszczu, lub chowaliśmy sie w różnych dziwnych miejscach przed burzą i deszczem.
Jednym słowem.....warto było zmoknąć....
Pozdrawiam.
Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji
Wczoraj również zmokłem bo padalo w zasadzie już gdy wyjeżdżałem. Dopiero po ok. 20km poddałem się i zawróciłem bo woda leciała z butów dziurami od zatrzasków spd. Wyszło ledwie 36km ale śmiałem się jadąc bo deszcz był ciepły, prosty, bez wiatru. Ci w autach pewnie myśleli, że wariat
Dziś za to setka w słońcu, a tydzień temu kolejne ponad 200km jednorazowo. To daje radość i prowokuje do więcej, może 250, może 300? Marzyć warto
Pozdrawiam
- Hipokryt
- Super Kuracjusz
- Posty: 7543
- Na forum od: 11 lut 2015 18:49
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 21
Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji
Moje trasy są czysto rekreacyjne i weekendowe a tylko czasem są dłuższe niż "setka"
Taka jazda rowerem to same przyjemności z korzyścią dla zdrowia, a także mnóstwo walorów poznawczych. Ostatnio udało mi się zapoznać z okolicami rzeki Liwiec i podziwiać piękne widoki - oto przykład:
Przy okazji zaglądam do tego tematu sprzed roku i wspominam mój rekordowy rajd w okolicach Bugu wraz z mapką TUTAJ
Bardzo ciekawe są te nasze opisy z tras rowerowych i warte do wykorzystania przez innych
[moderacja]
[/quote]
Powód: usunięto cytat
Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji
Wszystkiego dobrego fanom dwóch kółek!
- lawenda
- Przyjaciel forum
- Posty: 1552
- Na forum od: 29 cze 2014 15:01
- Oddział NFZ: Opolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji
U mnie sporo mniej km. niż w zeszłym roku, ale założenia zrealizowane.... a to najważniejsze.
Velo Dunajec zaliczone.
Pozdrawiam serdecznie.
Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji
Velo Dunajec znam z opowieści. Piękna trasa. Mój brat był tam w tym roku
Pozdrawiam
Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji
Serdecznie polecam! Ruch to zdrowie.