Strona 18 z 20

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

: 17 cze 2019 18:59
autor: forumowicz
Walizki dopiąć nie mogę serducho już boli dzień deszczowy, bez kąpieli. Słoninka bieszczadzka i papryczki z czosnkiem kupione. Widoki i wspomnienia wyryte.
Króciutko o obwodnicy bieszczadzkiej zwiedzanej od Cisnej (w toalecie w której mikroklimat przypomina średniowieczne lochy jeszcze nie byłam) w ulewnym deszczu wliczając w to ognisko... Mnóstwo informacji które nie bardzo zostały mi w głowie. Cmentarz wojenny nie zachwycił, Cisna też nie, za to widok na Połoniny i maleńką z tej odległości Chatkę Puchatka zapamiętam. I przepyszne domowe pączki sprzedawane przez młodego chłopaka z Ustrzyk. Wycieczkę polecam ale własnym autem. Nienawidzę takiego trybu zwiedzania. Chcę zatrzymać się w miejscach niekoniecznie znanych ale takich w których muszę kliknąć zdjęcie by zatrzymać w kadrze to co porusza. Kolejna wizyta to szlaki...to bliskie spotkania z przyrodą to odkrywanie tych prawdziwych Bieszczadów. Dziękuję, że byliście ze mną. Dziękuję za wsparcie i miłe słowo.
Zmykam na piwko i pstrąga. Potem... Pożegnanie i tańce. W Dedalu. Zakapiorek nie przypadł mi do gustu.

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

: 17 cze 2019 19:03
autor: forumowicz
Cisna, cmentarz...

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

: 17 cze 2019 19:05
autor: forumowicz
Widoki... I bajeczne pączki

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

: 17 cze 2019 20:01
autor: GIENIA
I Florci pobyt dobiegł końca .... dzieki za super fotorelację :serce:

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

: 17 cze 2019 22:14
autor: berbla65
Baaa, piękna sanatoryjna relacja👍 dziekuje 😘i co teraz będzie czytane do poduszki😢 pozdrawiam autorkę i czytających ❤

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

: 17 cze 2019 23:03
autor: BozenaMat
Florciu..... zabierzesz do domu cudne wspomnienia..... Ech Bieszczady i górki :roll:
Wracaj do domku bezpiecznie :)

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

: 19 cze 2019 14:47
autor: ula509
Może jeszcze jakaś mała relacja z podróży do domu się trafi? ;)
autor: berbla65 » pn 17 cze 2019, 22:14
Baaa, piękna sanatoryjna relacja👍 dziekuje 😘i co teraz będzie czytane do poduszki😢 pozdrawiam autorkę i czytających ❤
No właśnie. Natomiast co do pisania to będzie, mam nadzieję, zachęta dla wyjeżdżających po Florce.

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

: 20 cze 2019 10:10
autor: forumowicz
Dzień dobry. Podróż długa ale w fantastycznym towarzystwie zleciało... Rano bieganie... Bo oczywiście walizka się jakby zmniejszyła. W Dedalu ruch bo przecież kolejny turnus przyjechał.
Cały czas taki ucisk, że to już koniec. Nawet nie poszłam na poranny spacer.
Wczoraj dzień w pracy zaliczony, dzisiaj spalam do 9.00 zresztą nadal piszę w łóżku leżąc z moim piesłem.
I tak irracjonalnie nie czuję, że byłam tam trzy tygodnie. Minęło jak jeden dzień. Dopiero czytając wspomnienia uświadamiam sobie, że jednak ten czas był dłuższy.
Zrobione zdjęcia nie oddadzą piękna tego miejsca.
I tak już tęsknię. Ale za Polańczykiem cichym, bez tłumów, smrodu aut. I nadal cieszę się ogromnie, że to nie żadne z ogromnych uzdrowisk, szczególnie teraz nad morzem. Brrrr....dusza wedrownego tułacza.
Życzę wszystkim wyjeżdżającym trafionych w ich gusta skierowań. Tym co byli ze mną czytając, rozmawiając przez telefon i pewnemu najbardziej wyjątkowemu człowiekowi raz jeszcze serdecznie dziękuję. 🌹
A teraz do roboty... Pora się wreszcie ogarnąć.
Kolejna fotorelacja za ok. 46 miesięcy 😁

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

: 20 cze 2019 12:40
autor: forumowicz
Cała historia Twojego wyjazdu Florciu była niesamowita i wyjątkowa. Zarówno przed, tak i w trakcie, oraz po powrocie. :kwiat:
To przykład, że warto wierzyć, w najbardziej wątpliwych chwilach, a że życie potrafi niesamowicie zaskoczyć, to Wiemy Wszyscy.
Wyjątkowe okoliczności wyjazdu :) , wyjątkowy reportaż z Polańczyka, wyjątkowy turnus i....wyjątkowo trudny czas po powrocie. Ale to wpisane jest
w to wyjątkowe menu. :)
Ważne aby ten trudny czas przejść bez szwanku, i tak będzie.
Kto Cię choć troszeczkę zna, nie ma co do tego wątpliwości. Wystarczy, że w trudnych momentach Pomyślisz ile jeszcze takich turnusów przed Tobą.
Ja w to wierzę, i tego Ci życzę ;)
Pozdrawiam.

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

: 20 cze 2019 14:24
autor: Nutka
Chapeau bas,Florka :D Jesteś Wielka :!: :!: :!:
Z ochotą i ciekawością tu zaglądałam,przyjemność czytania opisów Polańczyka wywoływała uśmiech na twarzy :D
a opisy zdjęć ,tak ciekawie napisane,że poczułam ,jakbym już tam była 8-)
Dziękuję Ci bardzo :!: :D ...szczególe podziękowania,należą Ci się za Twój czas,za Twój prywatny czas,
który miałaś spędzić na wszelakiej formie odpoczynku ,a poświęciłaś go dla nas ... czyn godny uznania :serce:
Pozdrawiam :kwiat: