Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Ja już 3 razy miałem robioną kolonoskopię, kilka lat temu . Pierwszym razem sam zabieg i ten sam lekarz po miesiącu wziął mnie do prywatnej kliniki na 2 dni w Nałęczowie na wypalanie polipa i trzeci raz w szpitalu na Kraśnickiej . Za każdym razem bez żadnego znieczulenia , wszystko czułem i doktorek nawet mnie namawiał do tego bo jest niebezpieczeństwo przebicia jelita a tak w razie czego tylko syknąłem i wycofywał się . Nigdy nic nie płaciłem i bez majteczek. Nic nie bolało. Dwa pierwsze razy był pan doktor z pielęgniarką a trzeci raz pani doktor z kilkoma studentami obu płci. Wszystko w ramach NFZ i co mi tam, niech się młodzież uczy.

Co jest gorsze? Gastroskopia kontra kolonoskopia?Oczywiście chodzi mi tu o dolegliwości podczas badania...

Żadnego bólu ani przy jednym ani przy drugim zabiegu. Spoko.

Duszyczko , gastroskopię przez kilka lat , miałam wykonywaną co pół roku , bez znieczulenia. Przyjemne oczywiście to nie jest , ale da się przeżyć. Natomiast KOLONOSKOPIA , to nie ma takiej możliwości , żebym miała to badanie wykonane "na żywca" , stanowcze NIE. Kilka miesięcy temu , robiłam obydwa badania na raz , w tym samym znieczuleniu. Moment i po bólu. Wychodzę z założenia , że skoro można sobie pomóc , to po co mam się stresować. Oczywiście , nie wszyscy pacjenci ,mogą ze znieczulenia skorzystać ... względy zdrowotne. A jeśli chodzi o dolegliwości w czasie badania , to podobno , każdy przechodzi to inaczej. Pozdrawiam i zdrówka życzę.

KOLONOSKOPIE miałem robioną 3 razy w tym raz z usunięciem polipa bez żadnego znieczulenia i uwierz mi, że nie było żadnego bólu. Nawet lepiej jest bez znieczulenia bo przy wprowadzaniu sondy do jelita może dojść w znieczuleniu do jego uszkodzenia bo nawet nie poczujesz a na żywca w razie najmniejszego nacisku na tkankę to zareagujesz i odruchowo dasz znać lekarzowi. Osobiście uważam, że jest bezpieczniejsza i naprawdę nie ma bólu jak to niektórzy opowiadają ale skąd mogą wiedzieć skoro o ile mieli robioną kolonoskopie w znieczuleniu. Jestem człowieczkiem bardzo czułym na ból a jeden miałem robiony w szpitalu w obecności kilkunastu studentów i studentek a jesteś nago od pasa w dół. Co się nie robi dla nauki, niech sobie młodzież popatrzy.

Janie19557, choć jest wiele racji w tym co piszesz, to jednak nie do końca się z Tobą mogę zgodzić, bo każdy człowiek jest inny. Ty oczywiście to badanie przeszedłeś bez znieczulenia i bez bólu, tak samo jak mój tato. Ale u mojej mamy pierwszą kolonoskopię lekarze przerwali właśnie ze względu na silny ból. Kolejne badania miała już w znieczuleniu ogólnym, nawet wtedy kiedy nie była to standardowa procedura na NFZ. Natomiast ja i owszem miałam robione to badanie w znieczuleniu, ale za nim je zaaplikowano, lekarz już rozpoczął badanie, by sprawdzić czy jelito zostało dobrze oczyszczone i choć to trwało na prawdę chwilkę, to poczułam bardzo silny ból, a i po badaniu odczuwałam lekki dyskomfort. O ile ja jestem delikutaśna , to moja mama jest twardą i odporną na ból babką, która nie jedno w życiu przeszła, a jednak kolonoskopia ją pokonała.

Miałam robione i jedno i drugie, gastroskopie 2 razy, kolonoskopie 1 raz. Kolonoskopie w znieczuleniu ogólnym, więc nie powiem czy boli, czy też nie. Gastroskopie natomiast w znieczuleniu miejscowym.... a to dlatego że nie jestem w stanie połknąć sondy.... odruch wymiotny jest tak duży, że wypycha sondę z powrotem. Nawet po podaniu znieczulenia odruch wymiotny był i badanie było dla mnie niezbyt przyjemne.
Każdy z nas ma inny próg odczuwania bólu, różnego rodzaju zrosty, polipy itp. więc każdy może odczuwać badanie inaczej.

Z gastroskopią miałam dokładnie takie samo doświadczenie jak Lawenda. Przez cały czas trwania badania organizm kłócił się z sondą, a łzy leciały ciurkiem.

Wygląda na to, że ja jestem twardzielem chociaż nie uważam się za takiego a wręcz przeciwnie.

Janie , gdybyśmy wszyscy byli jednakowi , jednakowe odczucia , poglądy ...... jakież smutne i nudne byłoby życie. Zdróweczka kochanego wszystkim życzę.