Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Małgosiu
JESTEŚ WIELKA
Gratulacje i oczywiście tego wszystkiego co już wcześniej pisał Violet58, po prostu super odpoczynku i oczywiście powrotu do zdrowia.

Violet 58
a Tobie no cóż życzę powodzenia myślę, że też się uda, najważniejsze to nie tracić nadziei.

powodzenia

Violet i Agat bardzo, bardzo dziekuje za życzenia i same dobre słowa od Was. Cieszę się bardzo na ten wyjazd,mam nadzieje na podleczenie lichutkiego zdrowia, odpoczynek, trochę relaksu i oczywiście super towarzystwo,do tej pory miałam szczęście do takiego. Mam nadzieje ,że ktoś się do mnie odezwie , kto będzie jechał do Sanwita w tym terminie. Violet życze Ci także super skierowania Buziiaki dla Was

Agat,dopiero teraz zobaczyłam,że jedziesz lada dzień do Wysowej do Biawieny, nie znam tej miejscowości,ale moja znajoma tam była i wróciła bardzo zadowolona.Miejscowość może taka sobie, ale podobno dobre zabiegi i super organizują czas kuracjuszom, tak mówiła. SUUUPER ODPOCZYNKU, ZABIEGÓW I TOWARZYSTWA

Małgosiu69
Jak tylko wrócę wszystko no może prawie wszystko napiszę na NS. Na razie nie dziękuję co by nie zapeszyć. Mam nadzieję, że będzie dobrze choć im bliżej tym bardziej się obawiam.

pozdrawiam

Małgosiu,
cieszę się razem z Tobą. Teraz możesz planować wyjazd, Przed Tobą 24 dni "pracowitego" wypoczynku (dużo zabiegów). ZUS-owcy są pod szczególnym nadzorem. Ale trochę poszalej, koniecznie.

Basiu z Olsztyna ! Co rozumiesz że ZUS-owcy są pod szczególnym nadzorem ? Ja jadę z ZUS -nie bawem i wszystko co z ZUS interesuje mnie.Dzięki za info

Agat na pewno będzie super! Fajni ludzie przyciągają dobre towarzystwo HMM... tego czego nie napiszesz po powrocie już Ci zazdroszczę
Basiu, czasu jeszcze mam mnogo,ale już się cieszę i czekam. Poszaleję troszkę na pewno, mam nadzieję...
A właśnie, przybliż jeśli możesz termin "szczególny nadzór", czegóż tam może się moje biedne serce spodziewać A tak poważnie napisz troszkę więcej na temat takich turnusów pliss..

Małgosiu,
miałam na myśli, że kuracjusze z zus są np. sprawdzani, czy są na czas w pokoju, w łóżeczku, jeśli lubią wódeczkę wracają do domciu i jeszcze płacą koszty pobytu, Niektórzy mogą stracić rentę. Tylko tyle. Kuracjusze z ZUS mieszkają obok tych z NFZ. Nic nadzwyczajnego. Pozdrawiam

To kamień z serca- wódeczki nie lubię, winko od czasu do czasu, do łóżeczka też postaram sie wracać na czas Basieńko,jak byś jeszcze coś wiedziała na temat zus sanatorium,daj znać, pliss...

Byłam niedawno (początek marca) w sanatorium z zus,było super,zarówno zabiegi jak i towarzystwo.Pielęgniarka na cały turnus to ze trzy razy nas sprawdzała wieczorem a to głównie dlatego ,że troszeczkę sobie pozwalali z mocniejszymi trunkami.O 22.oo zamykali drzwi.Teraz jadę NFZ-u i mam nadzieje,że też będzie super pod każdym względem.