Strona 15 z 18

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 24 sie 2022 08:09
autor: Bibi2
Princi , Świnoujście przed Tobą :) zaniesie, zaniesie

Czarodzieju proszę nie materializuj :oops:
Czyżby te gąski w kapeluszach słomkowych chodziły ?
nawet jak zboczysz to bierz azymut na latarnię .
Jeśli Czarodziej jest tam po raz 6 , to znaczy , że coś jest w tym Świnoujściu 8-)
Jak to strasznie daleko ode mnie :roll:

dobrego odpoczynku :)

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 28 sie 2022 16:35
autor: Czarodziej
Jak to dobrze że za chwilę wracam, :D do domu....nie lubię pisać z fona bom ślepy...ale po powrocie,obiecuje - że trochę pospamuje...bo forum czytałem ,ale nie pisałem :D pozdrawiam. Czarodziej :D

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 28 sie 2022 16:47
autor: ewasz
Princusi, nie rycz, mnie też jeszcze nie zaniosło tam chociaż mieliśmy zakładowe ośrodki...
Wybierzemy się razem ☺️😘

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 28 sie 2022 20:30
autor: Bibi2
Jednak nie zginął , na promenadzie nie rozdeptały gąski , fale Go nie porwały ;) :lol:
ciekawa jestem jak teraz będzie czarować :P :lol:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 31 sie 2022 17:32
autor: Czarodziej
hahaha :lol: dobre
Jednak nie zginął , na promenadzie nie rozdeptały gąski , fale Go nie porwały ;) :lol:
ciekawa jestem jak teraz będzie czarować :P :lol:
hmmm, cały czas się zastanawiam..czy jeszcze warto... :( kopać się z koniem...

na promenadzie bywałem - jak musiałem,
przecież, pisałem..że zbaczałem.. :lol:
zbaczałem i zboczałem... :o :lol: :lol: :lol:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 31 sie 2022 17:53
autor: Czarodziej
cd.

wolałem chodzić boso po plaży, niż po promenadzie, bo tam około 80 kilka procent to niemieccy turyści... :o
i żar lał się z nieba, nad morzem chłodniej było.. :roll: i ciszej bez szwargotania :lol:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 31 sie 2022 17:58
autor: Czarodziej
cd. jako , że Czarodziej ślepy :lol: i nie lubi pisać z fona ,czytał forum, paczał :lol: i rozumował...a gupi chyba nie jest :shock: dojrzał...więc..

gwoli wyjaśnienia jednemu abderycie, oba słowa są równoznaczne i oznaczają ..skręcenie z utartego szlaku, drogi...NIE ZBOCZENIA !!!
(Moja Pani od polskiego, w której notabene się podkochiwałem,a różnica wieku nie była duża, pewnie teraz byłaby dumna, z moich wywodów :lol: :lol:) Jak powyżej wymieniony abderyta sugerował, wklejając ,nibyśmieszny homofobiczny wierszyk o Ciechocinku, pod moim postem, w zawoalowany sposób sugerując moją orientację seksualną, a to Bystrzak :lol: :lol: :lol: ...bawmy się dalej w ten sposób :shock:
teraz ja się pobawię w Sherlocka ..Czarodzieja :mrgreen: wiersza ałtor -wowes - jak sam o sobie napisał, jestem pełen podziwu dla ałtora, o 9 01 zarejestrował sie na forum , by następnie błysnąć,( tak go przypiliło) już o 9 07 tym homofobicznym wierszykiem....no jaki ałtor, takie dzieła, takie rozumienie...słów ZBACZAM :D :D :D

mnie nie można obrazić, pisałem wcześniej...Czarodziej wszystkich ludzi kocha, nawet tych złych :serce: bo ma szacunek do istoty człowieczeństwa i wie co to tolerancja :serce: a na tym forum wciąż się spotykam z agresją, nietolerancją , atakami....

komuś znów przeszkadza...żę jestem piękny, miły, mądry i elokwentny, bogaty i och ach...ia ja, nie mam zamiaru za to przepraszać nikogo :lol:


zobaczymy, czy jest na forum TOLERANCJA , bo ten post to nie żaden atak na kogoś , tylko, takie moje przemyślenia z obserwacji...

cd.moich obserwacji niedługo... :kwiat:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 01 wrz 2022 09:41
autor: Bibi2
Hmm,
zboczałeś i zbaczałeś :roll: , jakoś tak mam skojarzenia boczniakowe ;) :lol: :lol:
Nawiasem mówiąc uwielbiam boczniaki , smażone mmmniam , a flaczki też smaczne , o właśnie zrobię je dla zięcia 8-)

Czarodzieju , to teraz masz pięty jak pupcia niemowlaka , wszak piasek morski ma właściwości pumeksu ,
same korzyści z tych spacerów :)

Wczoraj to tak trochę rozmyślałam przed północą, ale te moje rozmyślania nie nadają się do publikacji,
ważne , że jeszcze człowiek chce i może myśleć :?

Jak to dobrze, że ja czterokopytna nie jestem :lol:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 03 wrz 2022 11:08
autor: Czarodziej
Czarodziej pisze: 31 sie 2022 17:58 żę jestem piękny, miły, mądry i elokwentny, bogaty i och ach...ia ja, nie mam zamiaru za to przepraszać nikogo :lol:
jak rozwinę tę myśl, to może wyjdzie to zarozumialstwo ze mnie ;) a takiej opinii nie chciałbym...najwyżej pewny siebie bywam i pyskaty :shock: :lol:

piękny, bo pięknie, z pokorą się starzeje...choć ciągle " kiełbie we łbie" :twisted: , ale do Piotrusia Pana raczej mi daleko :D zawsze wolę wesołość niż smuty sianie, dyskusję niż obsmarowywanie...
miły , bo jestem uprzejmy i grzeczny :D , ale dowalić złośnikom też potrafię....ironią, grą słów czy jakąś rymowanką... :P
mądry, bo ze 2 książki co najmniej przeczytałem ze zrozumieniem i uważam że mądrość to umiejętność praktycznego wykorzystywania oprócz posiadanej wiedzy - też doświadczenia, a to mam spore.... ;)
elokwentny, bo staram się jasno i zrozumiale wyrazić swoje myśli, uwielbiam dyskusje na rzeczowe argumenty, choć potrafię zagadać na śmierć... :oops:
bogaty , w doświadczenie życiowe, z racji przebywania w różnych miejscach i odkrywczego podróżowania w młodości :lol: :lol: :lol:

a ochy i achy.., no cóż, te mam wyłącznie dla Pań :kwiat: , choć wiele innych rzeczy jest w stanie mnie porwać i zachwycić... :)

i na koniec...przepraszać potrafię :serce: jeśli trzeba.

i miewam problemy, bo gdy inni przechodzą dalej, ja przystaję z pytaniami...tak mnie wychowano...taka natura Czarodzieja...

lecz kopać się z koniem nie zamierzam, są granice... :roll:

Re: życiowe reminescencje przed północą

: 03 wrz 2022 11:22
autor: Czarodziej
Bibi2 pisze: 01 wrz 2022 09:41 Hmm,
zboczałeś i zbaczałeś :roll: , jakoś tak mam skojarzenia boczniakowe ;) :lol: :lol:
Nawiasem mówiąc uwielbiam boczniaki , smażone mmmniam , a flaczki też smaczne , o właśnie zrobię je dla zięcia 8-)

Czarodzieju , to teraz masz pięty jak pupcia niemowlaka , wszak piasek morski ma właściwości pumeksu ,
same korzyści z tych spacerów :)

Wczoraj to tak trochę rozmyślałam przed północą, ale te moje rozmyślania nie nadają się do publikacji,
ważne , że jeszcze człowiek chce i może myśleć :?

Jak to dobrze, że ja czterokopytna nie jestem :lol:
wychodzi Bibi :kwiat: , żę należysz do wyjątkowo odważnych osób, reszta jakoś chyba boi się cokolwiek komentować... :? nawet ochrzanić, czy coś ..
boczniaki uwielbiam , ten specyficzny smak mi bardzo podchodzi, a jakie zdrowe 8-)
Wczoraj to tak trochę rozmyślałam przed północą, ale te moje rozmyślania nie nadają się do publikacji,
ważne , że jeszcze człowiek chce i może myśleć :?
bardzo mądre spostrzeżenie,że jeszcze człowiek chce i może myśleć...
Jak to dobrze, że ja czterokopytna nie jestem :lol:
a gdzieżbym śmiał ...kopać ??? eeee tam...coś innego, to mi przeszło przez myśl...ale jak tu powyżej ujęłaś...te moje rozmyślania nie nadają się do publikacji ;) :lol: