Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Dzia_dek pisze: ↑18 lut 2020 09:54 Walizka wykonana z policarbonu z zameczkiem szyfrowym, do tego,
dodatkowo, mała dobra kłódeczka powinny skutecznie zniechęcić przypadkowego złodziejaszka. Oczywiście gdyby taki się trafił.
Sprawdzamy ten patent od dobrych kilkunastu lat i jak do tej pory (odpukać w niemalowane ) nie mieliśmy żadnej
nieprzyjemnej przygody na żadnym z wyjazdów.

Ten patent wydaje się być sensowny, no i jak piszesz skuteczny. Zapewne przetestuję, ale już przy następnym wyjeździe.

Ja też w razie czego kupię dziś małą kłódeczkę do walizki.....lepiej zapobiegać niż.....)wyjazd już za 3 dni

Czytając posty przypomnialo mi się zdarzenie, które mialo miejsce kilka lat temu, jadac do sanatorium do Iwonicza.
Otóż w Warszawie Pan kierowca udostępnia bagażnik, pasazerowie wkladaja walizki, i mloda dziewczyna zauważa, że jest identyczna walizka, jaką ona posiada, więc zdejmuje z szyi apaszke i zawiazuje na walizce, znaczac ją. Oczywiście po drodze autobus się zatrzymuje kilka razy, kończacy jazdę zabierą swój bagaż. I tak dojeżdżamy do Krosna, gdzie mamy kolejny autobus do Iwonicza.Dziewczyna konczy podróż w Krośnie i....szuka swojej walizki niestety ani jej, ani drugiej identycznej nie ma bagażniku, robi się zamieszanie. Na szczęście bagaż był ubezpieczony i dziewczyna szacuje stratę na 3 tyś.PLN.
Od tamtej pory jeśli jadę autobusem , wysiadam gdy ktoś kończy swoją podróż , patrząc czy nie zwinie również i mojej walizki...tak więc nie wkładajmy cennych rzeczy do walizki, a trzymajmy w małym bagażu podrecznym jadac do sanatorium...

Olka44 trafna uwaga dziękuję że o tym napisałaś.

Trzeba chyba przywiązywać walizkę w luku bagażowym to nie zabiorą. Często się zdarza że walizka jest uszkodzona bo wygodniccy kładą na nasz bagaż, nie zważają nawet na zwróconą im uwagę
Atinko nie zawsze możemy włożyć do podręcznego, bo jest za duży, a obwiesić się torbami to jest np. dla mnie niemożliwe .

Niestety jest to głównie wina kierowców którzy mają nasz bagaż w doopie,a nie powinni bo w cenie biletu mamy zagwarantowany przewóz bagażu.
To oni powinni układać go w luku i być przy odbiorze,a nie tylko otworzyć luk bagażowy.

Ok. 2 lat temu przestrzegano o kradzieżach bagażu z luku, było to w Krakowie. Złodziej podchodził i wyciągał walizkę, dlatego dobrze jest żeby druga osoba była obecna do samego odjazdu . Kolejne ostrzeżenie dotyczy kolei, moja znajoma opowiedziała jak Ją uśpili gazem i okradli. Była sama w przedziale i jechała w nocy. Ciekawe czy więcej jest "przygód" w ośrodkach czy podczas podróży .

Znajomy opowiadał, że wracał z sanatorium nocnym pociągiem ze Świnoujścia do Warszawy, pamięta tylko, że rozmawiał z kimś z przedziału i nagle obudził się, a właściwie został obudzony przez konduktora już w Warszawie, bez kożucha, bez walizki i bez portfela. Musiał prosić dzieciaków o podrzucenie mu na stacje palta, bo to zima była i chyba jako sopel lodu by do domu wrócił. Dobrze, że mu buty zostawili bo pewnie w zimie na bosaka by przyszło mu wracać. Rany co za świat ..

Hej , witajcie .
I ja jechałam pełna obaw ale wszystko było ok . Przewoźnik Hoper spełnił moje oczekiwania , nie musiałam pilnować bagażu . Zresztą , na wstępie uprzedziłam , że jeśli mi zginie to opinia będzie straszna . Ale z czystym sumieniem mogę polecić tę firmę , fakt , kierowcy byli z mojego miasta ale to chyba nie ma większego znaczenia .
W sanatorium , w pokoju zostawiałam lapka , pieniądze , dokumenty itp.. nic mi nie zginęło nigdy . Tu ukłony dla personelu sprzątającego , wymieniającego ręczniki i pościel . A tak obawiałam się , wystarczyło wychodząc z pokoju zamknąć drzwi i balkon i było ok .
Być może , że zdarzają się wpadki ale ludziom zależy na pracy a firmom na dobrej reputacji .
To moje zdanie , pozdrawiam .

Tez jade Hperem ,troche postepuja nie fer ,cena biletu na stronie w mojm przypadku 71 zl,a do zaplaty 115 zl. ,za odebranie spod dzwi ,brak stresu dowuz pod wskazane miejsce ,hm mogli by ta cena zamieszczac na stronie .Jak Dani wyglada sytuacja z bagazem ,jak walizka troche wieksza to marudza???.Pozdrawiam i zdrowka