Szalona Paczka
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 5053
- Na forum od: 03 maja 2016 22:43
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Szalona Paczka
Byłem w ubiegłe święta w Świnoujściu i było super, chociaż wtedy byłem jako pracownik, a myślę, że teraz jako gość hotelu będę w lepszej sytuacji szybko znajdę towarzystwo.
Znając dobrze hotel do którego chcę jechać wiem, że będzie tam dużo pań "singli" naszych i z Niemiec, co mi nie przeszkadza.
- grazynamackowiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 23800
- Na forum od: 11 maja 2014 19:33
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Szalona Paczka
Pobudka paczuszko ,szkoda dnia ,chłodny jesienny , pogodny dzień
Zbyszek ,decyzja co do innych świąt podjęta ,tam zawsze towarzystwo ,inny spędzony czas .
Marzenka w Kołobrzegu ,Atinka na walizkach
Praca ,szara codzienność ,bez wyjazdu
Niech nam miło mija dzień ,bez złych wiadomości
Spokojnego ,pogodnego dnia ,pozdrawiam
https://www.bing.com/videos/search?q=dz ... ORM=VDRVRV
Re: Szalona Paczka
Typowa jesień za oknem ...
Czas się pakować co tam pogoda ważna jest pogoda ducha poza domem zawsze lepsza
Kawa lub zapraszam
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14396
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Szalona Paczka
Marzenko , na pewno kiedyś nasze drogi się zejdą
Danii , to nie był zlot absolwentów , ten bywa jednodniowy ( zazwyczaj ) , ,, to spotkanie grupki ludzi z sanatorium
Zbyszek , będziesz szukał towarzystwa a Twoje towarzystwo nie pojedzie
Ewanki coś nie widzę
Marzenka , a wkrótce Atinka będą spacerować moimi ulubionymi ścieżkami
Alutka zbiera grzybki , tylko uważaj na
Moi synowie jeżdżą na grzybki gdzieś w świętokrzyskie , nawet sporo przywożą , a potem jest problem ... komu je dać .. jeden rozdaje mieszkańcom dokoła , a domowy rozdaje w pracy , ale mówi , że i tam rynek już nasycony
Pogodnego dnia Wszystkim ..
....
Spotyka się dwóch facetów:
- Ten Twój kolega to ma szczęście ! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.
Na lekcji pani pyta :
- Dzieci , czy waszym zdaniem wszystkie grzyby są jadalne , czy moze są też jakieś niejadalne.?
- Wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz. - odpowiada Jasiu .
- alutka 114
- Super Kuracjusz
- Posty: 4924
- Na forum od: 22 gru 2018 19:01
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Szalona Paczka
Piękna słoneczna pogoda, choć rano były mgły.
Gieniu ja nie zbieram, ja tylko przerabiam, na szczęście mąż ma listę osób które chętnie grzybki biorą, więc nie wszystkie zostają w domu, już brakuje słoików i miejsca w zamrażarce
Atinka pakuje walizki udanego wypoczynku i pięknej pogody
Miłego dnia wszystkim
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2552
- Na forum od: 14 sty 2017 16:54
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Szalona Paczka
Dziś od rana pokropiło, teraz słoneczko, ale my między zabiegami
Kawką wskazana
Gieniu Ty byłaś w Niwie ?
Zbyszku fajny pomysł na wyjazd na święta , szczególnie jak nic nie trzyma w domu
Atina szykuj się, szykuj ...
Re: Szalona Paczka
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14396
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Szalona Paczka
Tak Marzenko , byłam na turnusie z KRUS trzykrotnie , czytałam , że cos narzekasz na NIWĘ ... napisz coś więcej .... ja nie narzekałam , no bo , no bo ..... tak bywa , że ktoś nie narzeka , ale słyszałam , że ludzie narzekali
Tak to Ewanko bywa są wzloty i upadki .... oby tych drugich było jak najmniej ...
Re: Szalona Paczka
Marzeno nie znam Kołobrzegu będę musiała z nawigacją poginać
Musimy umówić się na kawkę Ty ,,dowodzisz,,
-
- Przyjaciel forum
- Posty: 5053
- Na forum od: 03 maja 2016 22:43
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Szalona Paczka
Zerknąłem na stronę Niwy i zaraz szybko się wycofałem, bo pobyty komercyjne zarąbiście drogie.
Musiał bym zapłacić za pobyt jeszcze raz tyle co w Chalkozynie.
Może zabiegi lepsze, ale te będę brał w sanatorium, bo mój wniosek dotarł już do NFZ, a 18 miesięcy od pobytu w ostatnim sanatorium minie mi w październiku, czyli za kilka dni.
Co do Niwy, to na pewno nie ma takiego wyżywienia i kawiarni z codziennymi imprezami jak w moim hotelu.