Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Majko piękne są miejsca, które starasz się nam przybliżyć w tym temacie, ale mam jedną małą uwagę.
Zdecydowanie lepiej by się oglądało zdjęcia, które pokazałaś gdyby każde z nich było podpisane.
Nie każdy z oglądających będzie wiedział, że np. ostatnia fotka to Zalew Sosnówka widziany z wieży
Zamku Księcia Henryka. Dopiszę jeszcze, że odwiedzając okolice Staniszowa, obowiązkowych punktem
zwiedzania powinny być pałace "Staniszów" i "Na wodzie", góra Witosza i kościół filialny pw. Przemienienia
Pańskiego z XVII w. To pierwszy kościół jaki spotkałem do którego wchodzi się, schodząc po schodach w dół.
Dodam jeszcze, że spod kościoła dojdziemy żółtym szlakiem do wspomnianego wcześniej Zamku Księcia Henryka.
W swoich fotkach znalazłem siostry bliźniaczki Twojej sówki. Moje zostały "złapane" tuż obok "Szałasu Sielanka"
przy czerwonym szlaku prowadzącym od Wodospadu Kamieńczyka na Szrenicę.

Masz rację. Kolejne opiszę jak należy. A sówki wyszły spod tej samej ręki zapewne. I wiesz.. chociaż tutaj mieszkam tak długo tyle jeszcze do odkrycia, dlatego każda fotka wzbogaci ten zbiór. A później podreptam zobaczyć naocznie.
Pozdrawiam ciepło.

No piękny ten Dolny Śląsk ....chciałoby się wrócić tam chociaż na trochę
Może jeszcze będzie mi dane pozwiedzać ten jeden z najbardziej urokliwych miejsc w Polsce

Dzia_dek ma rację,Maju.....takie opisane zdjęcia zupełnie inaczej się odbiera
Nie trzeba szukać,żeby wiedzieć co się ogląda

A te Wasze sówki,no cudne są

Dolny Śląsk jest przepiękny. Rejonu opisanego przez Majkę nie znam i wiem ,że jeszcze dużo mam tam do odkrycia.
Zdawało mi eis,że pewien rejon nie ma już dla mnie tajemnic,a okazało się,że przez przypadek w tym roku trafiłam na przeurocze miejsce i ważne,że właśnie w takiej formie jak teraz przyszło mi je oglądać. Chodzi mianowicie o pałac w Gorzanowie,który obecnie jest w renowacji. Odkryte stare freski robią niesamowite wrażenie. Po remoncie już nic nie będzie takie samo.

Chciałam wstawić zdjęcia, ale znów mam problem

Cześć, pałac w Gorzanowie obserwuję od kilku lat na fb, trafiłam tam kiedyś przypadkiem, kiedy nie miał jeszcze opiekunów, pewnie gdyby nie oni, zawaliłby się, był w takim stanie.

A my tyle razy przejeżdżaliśmy koło niego i nigdy nie wstąpiliśmy Teraz to już.... heh

....Sosnówka....moje pierwsze samodzielne wczasy. Mimo upływu pół wieku...tak, tak 50 lat minęło od tamtego wyjazdu wspominam z rozrzewnieniem. Pierwszy raz wyjechałam bez opieki, wszystko ciekawe, chłonęłam widoki całą sobą, poznani ludzie wspaniali....ach te czasy.

Sosnówka...podstawówka, gra Zwe flirt, piosenki CCCatch, szalone pomysły i pierwsza miłość...
A teraz obiecane Rudawy Janowickie, szlaków jest wiele. To co zobaczyłam raz i nie zachwyciło to kolorowe jeziorka, tlumnie , pełno reklam ...jeżeli chcę się wyciszyć jadę rano do Janowic Wielkich i wędruję do Zamku Bolczów (pod drodze mam tajemne dojście pomiędzy skałami gdzie z reguły jest chwila na posiłek i podziwianie widoków.
Może nie jestem poukładana ale naprawdę zwykle nie pamiętam jakim szlakiem idę, wytyczam drogę i tyle. Chłonę to co nie zawsze zdjęcia oddają coś konkretnego albo wręcz nie myślę o tym...wybaczcie mi profesjonaliści i mistrzowie zagadek uzdrowiskowych
To co spróbujemy...

Na szlaku zaczynającym się w Janowicach, szklak spokojny, dla chcących i lubiących można zanurzyć odnóża w strumieniu