Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.
Forum kuracjuszy, wyraź opinie o sanatoriach, poznaj opinie innych kuracjuszy nawiąż znajomość. Planujesz wyjazd do sanatorium, wysyłasz tam dziecko? Sprawdź informacje na temat swojego uzdrowiska. Porozmawiaj na tematy związane z leczeniem w sanatorium.
Niestety nie we wszystkich pokojach łapie sieć (a jeśli już to bardzo wolno chodzi)- my mieliśmy szczęście i wczesnym rankiem dało się skorzystać (później sieć była tak obciążona, że szkoda było czasu)
Powiem Ci szczerze, że na pewno będziecie zadowoleni- tez jechaliśmy ze strachem, zwłaszcza że z drugiego końca Polski (Szczecin się kłania:) a pod koniec turnusu płakaliśmy że już koniec:)
witam, ja dostałam przydział na 27.11 do adria, ma ktoś moze jakies zdjecia tych pokoi? bo na stroie oczywiście są pokazane pokoje z tych drugich willi
Witam,
Dostałam skierowanie do Adrii od 9 do 30 sierpnia 2014.
Jadę z dwójką 3 i 6 lat z okolic Warszawy.
Dzwoniłam dziś tam, aby zarezerwować pokój, ale pani mi powiedziała, że nie rezerwują tylko sami przydzielają.
Proszę o info jak jest aktualnie z internetem, nie wiem czy brać laptopa.
Jest net wi-fi i w większości pokoi łapie - najlepiej działa wcześnie rano lub gdy dzieciaki z rodzicem są na zabiegach. My byliśmy rok temu na wcześniejszym turnusie i córka się niedawno popłakała, że w tym roku wakacje spędza w innym miejscu - będziecie bardzo zadowoleni (polecam pokoje narożne na 1 pietrze lub pokój 206 - ma osobny balkon i jak będziecie chcieli odsapnąć nie będą Wam obce dzieciaki włazić do pokoju:) Balkony są wzdłuż całego budynku i niestety sa przechodnie tzn oddzielone od siebie 40cm mureczkiem. My bylismy dwukrotnie i za jakieś 2 lata zamierzamy Szczawnicę odwiedzić ponownie - ale tym razem chyba w Solarze, bo Adrii już nie dostaniemy. Pozdrawiam - Aśka
Serdecznie dzięki za odpowiedź.
Mam jeszcze pytanie odnośnie wyposażenia pokoi - jest tam jakiś czajnik, naczynia, w łazience miska do prania?
I czy jakoś pilnują kto wchodzi i wychodzi do budynku.
Chodzi mi o to, że jak przyjedziemy, żeby jakoś na jedną noc "przemycić" męża.
W pokojach jest czajnik, szklanki, sztućce- gdyby coś zabrakło to "pożyczycie" z jadalni - panie kucharki sa przemiłe i mimo, ze nie wolno naczyń wynosić to przymykaja oko. W pokojach sa też mini lodóweczki (i to nawet działające:) Męża spokojnie przemycicie - Budynek jest zamykany na noc, klucz od budynku każdy ma, więc zawsze można o każdej porze wyjść. Codziennie ok. 20.30-21 był obchód i teoretycznie dzieciaki powinny być w pokoju ale nawet lekarze mówili aby przy ładnej pogodzie, jesli dziecko ma siłę dużo chodzić i wystarczyło ok. 20 się "zameldować" w Julii w recepcji, że w tym a tym pokoju wszystko w porządku i idziecie na spacer- nikt problemu nie robił.
jesli mogę coś doradzić - nie lekceważcie odpoczynku dziecka po zabiegach. Nam przy pierwszym pobycie nikt tego nie powiedział i od razu po inhalacjach i borowinie lecieliśmy z dzieckiem na spacer bo szkoda dnia. Można jesli ciepło być na dworze ale w trybie oszczędnym. Pozdrawiam- Aśka
... miska jest, można przeprać coś małego. Dodatkowo w pokojach są suszarki na pranie - dobrze by było mieć wtedy ten z balkonem. Jeśli będzie potrzeba większego prania na dole jest pralka z suszarką a w holu deska do prasowania i żelazko.