Witaj Bee, ja nie korzystałam z wifi, to nie wiem, ale kolega mówił, że dostał hasło do wifi i miało to być płatne, z tym, że nie pytałam czy faktycznie zapłacił, czy tylko wisi taka informacja, że jest odpłatne. dużo informacji wisi jeszcze z czasu głębokiego covidu, a są nieaktualne, np...zakaz wstępu osobom obcym, a nikt nie robił nikomu problemu, jak ktoś z rodziny czy znajomych przyszedł w odwiedziny, w ogóle panie z recepcji bardzo miłe i bardzo dyskretne, starały się więcej nie widzieć niż widzieć
tak jak pisałam wyżej - w pokoju jest czajnik, szklanka i łyżeczka, nie ma żadnej tacki czy talerzyka, więc przydałoby się wziąć z domu choćby po to, żeby umyty kubek było gdzie osuszyć, proponuje jeszcze jakiś ręczniczek, aby stanąć po wyjściu z prysznica, bo też nie było.Chętnie odpowiem na pytania, bo sama wiem, jak to jest jak jedzie się w ciemno
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego pobytu