Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Zabiegi dostosowują do ogólnego stanu i innych schorzeń. Wszyscy mają gimnastykę oddechową, ona indywidualną. Zapomniałam, ma jeszcze inhalacje solankowe . Na pewno jest to świetna okazja do poprawienia sprawności i wydolności. Wyjazd ma bardzo duży sens i warto skorzystać.

Bardzo dziękuję za informację. Nigdy nie byłam w sanatorium, dlatego jestem trochę przestraszona

Jadę na pocovidową 30.08.2021.do sanatorium Kolejowego do Nałęczowa.Sama jestem ciekawa jak to wygląda.Mam też inne choroby i liczę , ze dostanę też jakieś zabiegi nie tylko covidowe ,Może ktoś już tam był i coś podpowie.jakie pokoje i czy przydzielają według przyjazdu.bo my bedziemy okolo 16.

Asia,jedź śmiało,całkiem przyzwoite miejsce.Byłam tam na "poszpitalnym,Jedzenie,zabiegi,pokoje i położenie obiektu dobre.Jak czytam opinie o Wieńcu-a byłam tam 2x-to na chwilę obecną wolę Nałęczów.

Janiu a ja nie mogę nic złego powiedzieć o Wieńcu gdyż byłam tam w ubiegłym roku i tak się składa , że o tej porze roku ... Co jest nie halo w tym uzdrowisku Twoim zdaniem ?
Pozdrawiam .

Witaj dani888 W Wieńcu byłam za każdym razem na własne życzenie,ale ostatnio / X.2019/czułam się jak w złotej klatce.Każdą wolną chwilę starałam się spędzać w lesie,na zewnątrz,bez wszechobecnych tłumów,świateł i dywanów.No cóż,taka jestem ,wolę prostotę i skromniejsze warunki -
może to mój wiek?Ale to nie ten temat

W sierpniu byłem w sanatorium w Wysowej i tam było sporo ludków na po covidowym , dużo różnych zabiegów ale nie o tym chciałem wam coś podrzucić. Chodzi o to, że sporo ludzi miało przedłużone pobyty na kolejny turnus zalecony przez lekarza prowadzącego. Niektórym zmieniono tylko pokoje bo wcześniej były zarezerwowane dla innych gości. Oczywiście chodzi o przedłużenie bez wyjazdu do domu i ponownym powrocie za jakiś czas.

Mam pytanie do osób które były na rehabilitacji po Covidowej bądź byli w zwykłym sanatorium gdzie przebywały również osoby ze skierowaniem "Cpovidowym" Które sanatoria nie były zamknięte dla kuracjuszy z możliwością wychodzenia na zewnątrz, chodzenia na spacery , spędzania wolnego czasu bez zakazu opuszczania terenu sanatoryjnego bądź szpitalnego ? Mam informacje, że np w Olsztynie czy Iławie był zakaz wychodzenia gdziekolwiek i ludzie bardzo źle to znosili a nawet jeden znajomy określił to jako "Getto" Proszę o informacje sprawdzone , sam wybieram się do takiego sanatorium i mam możliwość wybrania miejsca gdzie pojadę ale chciałbym uniknąć sytuacji przebywania w całkowitej izolacji bez możliwości wychodzenia poza teren obiektu. Te 2-3 tygodnie w odosobnieniu po za światem zewnętrznym raczej nie wpływa na polepszenie zdrowia przynajmniej psychicznego jak dla mnie i nie jest to tylko moja opinia. Pozdrawiam.

Danio Unio nie słyszałem, żeby w Olsztynie, czy Iławie były jakieś sanatoria, a przynajmniej nie ma takich na liście sanatoriów w Polsce.
Pewnie te osoby były w szpitalu i na oddziale rehabilitacyjnym stąd odosobnienie i zakaz wychodzenia.
Też na takie leczenie bym nie pojechał.

we wrześniu byłam w Jubilacie w Lądku.....byli ludzie z NFZ,ZUS, covidowcy, komercja.....