Muszyna Wiarus (2.01.2022)

[MarzenaMania]

Jeśli jadę pociągiem z Katowic do Krakowa a następnie z Krakowa do Muszyny To mam wysiąść na stacji Muszyna czy Muszyna Zdrój...? Skąd bliżej do Wiarusa? I czy znajdę tam jakieś taxi lub busa... (2 stycznia to niedziela po nowym roku )

[Inka75]

Witam Ja właśnie skończyłam 17.12 swój pobyt na rehabilitacji w Wiarusie. MarzenaMania, moja współlokatorka też podróżowała pociągiem i polecam Ci wysiąść na stacji Muszyna Zdrój , zejdziesz z peronu jest niedaleko przystanek autobusowy i autobus podwiezie Cię prawie pod Wiarusa. Jeśli chodzi o opinie z mojego pobytu to jestem zadowolona bardzo z rehabilitacji, trochę na zadupiu to jest ale naprawdę można mega odpocząć . Jeśli chodzi o Wi-Fi , polecam na 3 piętrze pokój 301, 308 i 313 nad drzwiami są routery . Współlokatorzy dobierani są na miejscu kto pierwszy przyjedzie to może sobie pokój wybrać i mniej więcej wg wieku. Posiłki mieliśmy śniadanie 7:45 , obiad 14 i kolacja 18 , kawiarnię mieliśmy czynną do 15.12 i były potańcówki ale weszły obostrzenia i niestety skończyły się imprezy. Lolo bardzo Ci dziękuję za pyszną kawę z ciastem Turnus przeleciał bardzo szybko i w super towarzystwie , teraz pozostaną miłe wspomnienia .

[Insignia 2010]

Hej Inka ......czyli Lol stanoł na wysokości zadania .
Teraz pozostaną Ci tylko wspomnienia .
Ale pamiętaj masz zus nfz No i ogolnoustrojowke czyli 2 razy w roku możesz jechać a co trzeci trzy razy w roku masz około 110 dni w roku na rehabilitacje

[Insignia 2010]

Ja za 3 razem wybrałem Krynicę...
Niestety mój zus nie ma umowy z sanatoriami w okolicach Kudowy.jade 3.01.2022 zaczynam 4.01 Bedkid to mój 2 pobyt w tym obiekcie .

[Insignia 2010]

Ale to Krynica ......parkietorepi nie zamkną wszedzie .

[Lolo]

Hej Inka Wielką przyjemnością było postawić Ci kawę, ciastko i nie tylko... Tak jak mówisz, wspomnienia zostaną, a niektórzy muszą się obejść smakiem. Panie Insignia wcale nie trzeba było podróżować do makdrajwera

[Insignia 2010]

Lol uważam Cie za super faceta więc myślę że nie straciłeś okazji na wypicie kawy z konsumpcja wspaniałego ciasta w stosownym miejscu i lokalu . Obstawiam że była To Krunica bo Muszyna to zadupie , a w takich miejscach trudno o fajny lokal

[Lolo]

Pominę Twój sarkazm wobec mojej osoby, ale nie uważam że w Muszynie nie można wypić kawy w fajnym miejscu. Jak dla mnie możesz pić kawę w Sheratonie albo U Fukiera Magdy Gessler jeśli Cię stać. Powiem Ci że najlepsza kawa byla w pokoju 308 w WiarusieBo tu nie chodzi o napój tylko o towarzystwo z którym się tą kawę pije. Ale Ty pewnie tego nie zrozumiesz.

[Inka75]

Witam w niedzielny poranek No tak, to prawda co pisze Lolo nie od lokalu zależy gdzie się wypije kawę czy tam drinka, tylko w jakim towarzystwie Może Muszyna nie jest dużym miastem ale jest naprawdę piękna , spokojna i jest co pozwiedzać . Polecam spacer w Ogrodach Sensorycznych , później pyszna kawa z szarlotką niedaleko ogrodów w Willi Trela. Niedaleko Wiarusa jest Hotel Klimek , można tam pograć w kręgle czy bilarda w soboty dancingi . Jeśli się jedzie na rehabilitację z NFZ , to można się tam nudzić bo jest mało zabiegów 3 dziennie. Ja byłam z ZUS zabiegów miałam 6- 7 dziennie i naprawdę nie było tego wolnego czasu dużo bo prawie cały dzień między posiłkami zaplanowany , a też taka pora że o 16 już ciemno i zimno to sobie organizowaliśmy imprezki wieczorami w kawiarni w ośrodku . Jedynie w sobotę po obiedzie już było wolne od zabiegów i niedziela to sobie robiliśmy dalsze wycieczki .Towarzystwo na tym turnusie było super szybko się zintegrowaliśmy a było nas z ZUS 42 osoby. Uważam że nie potrzeba wcale jechać do Krynicy gdzie jest dużo ludzi, ruch jak w "Rzymie" by się dobrze bawić . Pozdrawiam

[Insignia 2010]

No proszę kilka słów , a już potrafi to zmobilizować do wyznan .
Fajnie ze opisujecie ludzie którzy tu wpadają potrzebują infoacji i miło że przy okazji reklamy Fukiera , Gessler..
Krynicę wybrałem zupełnie z innych powodów.
Mnie też cieszą te małe sprawy .