Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.
Forum kuracjuszy, wyraź opinie o sanatoriach, poznaj opinie innych kuracjuszy nawiąż znajomość. Planujesz wyjazd do sanatorium, wysyłasz tam dziecko? Sprawdź informacje na temat swojego uzdrowiska. Porozmawiaj na tematy związane z leczeniem w sanatorium.
W Krynicy Zdrój byłam w Leśniku,MSWiA.Prywatnie dwukrotnie w Silesii.Wszystkie te obiekty w/g mojej oceny są bardzo dobre.Dużo pozytywnych opinii mają Lwigród oraz sanatorium wojskowe na ul.Świdzińskiego.Natomiast Ciechocinek w/g mnie jest mało atrakcyjny turystycznie.Byłam w Ciechocinku w Grażynie ,ale to 11 lat temu i tam mam niezbyt dobrą ocenę,lecz są tacy co obecnie chwalą ten obiekt.
Dorotka no Lwigród jest chyba nie zły i raczej w tego typu obiekty bym celował te z wysokiej pułki to jak w totka trafię 6 na jednym kuponie a nie na 6 hi hi hi ale dzięki wam za propozycje
OJJJJJJJJJJ chyba coś narozrabiałem bo miast odpowiedzieć zgłosiłem post OJJJJJJJJ SORKI ale co do pisania to piszę piszę ale ucichło no więc prywatnie i chyba Krynica Lwigród trzeba się decydować bo jeszcze tydzień na wpłacenie zaliczki a ostała się ostatnia jedynka
Zagubiony nie chcę nie mnie oceniać jaka jest rzeczywistość w kwestii " chyba Krynica Lwigród trzeba się decydować bo jeszcze tydzień na wpłacenie zaliczki a ostała się ostatnia jedynka" Przytoczę tylko co mi się przytrafiło w Polańczyku kilka lat temu. Próbowałem sobie załatwić pobyt na 2 osoby w pewnym ośrodku. Rozmawiałem kilka razy przez kilka dni i cały czas pani z portierni mówiła , że wstępnie mam zaklepany pokój 2-osobowy tylko należy si pospieszyć z przedpłatą bo to ostatni wolny pokój i nie mogą sobie pozwolić na czekanie. . Z pewnych powodów odpuściłem sobie ten wyjazd po 2 tygodniach zadzwoniła do mnie pani z recepcji z pytaniem czy się zdecydowałem. Powiedziałem, że na razie nie mogę potwierdzić pobytu i pani dała mi miesiąc na zastanowienie i wpłatę zadatku. po tym czasie zadzwoniła do mnie i dostałem 15% rabatu jeśli się zgodzę. Tym mnie kupiła. Po przyjeździe na miejsce w czerwcu okazało się , że dostaliśmy ładny pokoik i spytała nas na co mamy ochotę zjeść na obiad i o której ma być gotowy bo byliśmy przed południem. Jak się okazał o pod koniec . Na obiedzie kelnerka( recepcjonistka) zapytała co kucharz ma przygotować na kolację dając kartę menu do wyboru. . Następnego dnia rano okazało się , że na śniadaniu jesteśmy sami na stołówce. Zapytałem pani co się dzieje , że nie ma ludzi. W odpowiedzi pani poinformowała nas, że jesteśmy sami w budynku mogącym pomieścić jakieś 400 ludzi. Tak było przez 2 dni kiedy to przed kolacją zwaliła wycieczka. Na śniadaniu byliśmy sami, . Przed obiadkiem dołączyła grupa busem z Radomia. Byli dwa dni przy czym po śniadaniu wyjeżdżali i wracali na kolację. Po nich do końca byliśmy sami. Kiedy zapytałem panią dlaczego mnie wprowadziła w błąd stwierdziła, że jest jej przykro za zaistniałą sytuację ale tak kazał jej kierownik który wyjechał na urlop. Plusem było to, że posiłki były przygotowywane dla nas i pod nas i kompletna cisza w budynku więc można było się wyspać. Mam nadzieję , że tobie to nie grozi. Powodzenia.
Witaj no mi to na bank nie grozi bo chciałem inny pokój i na początku czerwca a jest na koniec bo ktoś odwołał rezerwację więc nie grozi mi samotność ale tłok cóż życie ale dzięki za wyczerpujący wpis
Pincet zrobiło papatki no ale będzie Lwigrodek w jedyneczce teraz tylko kogoś fajnego na spacerki , piwne i piwno taneczne wyjścia zabukować i będzie gitara