Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

''nie było tak naprawdę żadnej organizacji'' O czym mówisz? Wszystko było na forum....czy jesteśmy jakimiś księżniczkami aby powiadamiać osobiście?
Oczywiście,że może coś wypaść nieoczywistego,czego najmniej się spodziewamy
Ja skróciłam mamy rehabilitację i jechałam z poza Białegostoku na łeb na szyję,jak napisałam ...
Dużo zdrowia wszystkim i mało roszczeń
Bądźmy sobą
Żyjmy i bawmy się....pomimo bólu ...jaki nas otacza.

Zawielo , masz rację - bądźmy sobą , ja jestem ...może kiedyś ? Pozdrawiam .

Chciałam powiedzieć dziewczyny, że przepięknie wyglądacie. Podlasie jeszcze na mnie czeka...

Dorzucę parę słów od siebie w tym temacie
Przykro mi, że nie było konkretnej informacji o spotkaniu w czwartek. Wtedy miałabym czas żeby wszystko jeszcze załatwić po mojej myśli...ale są sprawy ważne i ważniejsze. Cóż życie
Może kiedyś...
Pozdrawiam

dani888 pisze: ↑07 maja 2022 21:28 Fakt . przed planowanym spotkaniem zachorowałam niestety ale powiem coś jeszcze - nie było tak naprawdę żadnej organizacji , nikt nie kontaktował się choć Ty Duśka masz mój nr tel . ale milczałaś do ostatniej chwili . Masz też nr do Smerfetki1 , wiem o tym bo mam z nią stały kontakt .
Nie pomyślałyście dziewczyny o tym , że coś komuś może wypaść ?
Np. ja odmówiłam wizytę u fryzjerki dzień wcześniej , w piątek też musiałam bo czułam się fatalnie .
Moim zdaniem trzeba wczuć się troszkę w sytuację innych... prawda ?
Smerfi nie będę tłumaczyć bo znam sprawę od podszewki tylko boli mnie , że ktoś ocenia nie znając przyczyny .
Atinko , nie znasz szczegółów ale przykro mi , że tak to oceniłaś .
Pozdrawiam wszystkich ...
P.s. Będę w Wieńcu od 9-go lipca do 31-go lipca więc niestety - nie da rady , Ciechocinek odpada .
Ale wiem , że niedługo spotkam się z naszą Smerfetką1 i to jest pociecha .
Dobrej nocki....

Dani..jest mi baaardzi przykro.że twierdzisz.że nie było żadnej organizacji. Cały ten wątek jest temu poświęcony.Szczegóły strona 1.2.3 oraz wzmianka w wątku o planowaniu wyjazdu...subie. str.108???Pewnie bywałaś na NS.
Kwestia telefonów. ..to działa w obie strony??? Zawiela tak zrobiła. Korona z głowy nie spadła.Zdecydowanie potwierdzi.Trudno abym wisiała na telefonie i do wszystkich wydzwaniała.Wystarczyło czytanie ze zrozumieniem.Teraz również muszę tym razem wspomnieć .że już dwukrotnie próbowałam z Tobą spotkać się. Zawsze w ostatniej chwili była jakaś choroba w Twoim otoczeniu .Więc sorki...
W kwestii Smerfetki.to był między nami kontakt tylko na priv lub sms-em jednorazowy (nawet nie pamiętam)w kwestii subkonta osobie niepełnosprawnej.Nr tel.podałam dalej.Sobie nie zapisałam.Z reguły nr.telefonu zapisuję po spotkaniu z kimś w realu.Wybacz Smerfetko1
W kwestii postu Smerfetki ..to spotkanie było w piątek.Może żle w kalendarz zapisałaś ale tutaj..na N S ciągle przypominałam o piątku.
Jestem zniesmaczona..i to bardzo... .Podlasie dało ciała.Na dodatek teraz szukacie głupiego tłumaczenia.To na tyle.
Pozdrawiam również ...

Przepraszam , że zabieram głos ale wszystko było jasno opisane , kiedy, gdzie, o której.
Jeśli ktoś nie mógł czy nie chciał to jego sprawa , ważne , że spotkanie odbyło się , jak widać na zdjęciach w radosnych nastrojach

Czasami tak to jest ze spotkaniami ....

Zawielo.... Duszyczko... Balbinko.... fajne z Was kobietki
Trzymajcie się razem, bo tworzycie piękny i zgrany trójkąt .... wszystko inne, małoistotne
Pozdrawiam Was🖐

Dziękujemy Nutko
Mimo naszych różnic wiekowych możemy razem bawić się.
Balbinka od razu polubiła Zawielę.Jej nie da się nie lubić Jest szczera.współczująca.miła i wesoła.Z wzajemnością do Balbinki.Ja jako seniorka tego spotkania mam przyjemność znać je.
Szkoda że wyszło jak wyszło.Była okazja poznać się tak od podszewki.Trudno....następnej okazji z pewnością nie zainicjuję.
No chyba że w Gdyni jak tam pojawię się.
Z Zawielką i Balbinką będziemy sobie organizować wspólny czas.

Łałłł
W Gdyni
Interesujące

Czyżby był pierwszy zainteresowany ??