Domowa zielarnia

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
Awatar użytkownika
Nutka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 31259
Na forum od: 20 lut 2015 19:53
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Domowa zielarnia

Post autor: Nutka »

Tak to już jest,że co fajniejszy temat musi ktoś roz..... :roll:
Za życzenia dziękuję Zagubiony :) .... kapusiowi też bym podziękowała,tylko nicka nie znam :evil:
ZAGUBIONY
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1906
Na forum od: 27 mar 2022 15:30
Oddział NFZ: Śląski

Re: Domowa zielarnia

Post autor: ZAGUBIONY »

Ja podejrzewam ale za łapsko nie złapałem zresztą brzydzę się kapusiami , mam tylko cichą nadzieję że ciemną noc na bezludzi napotka go ulewa a w jedynym napotkanym domu usłyszy zerdalaj kapusiu :lol: :lol:
Bibi2
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4077
Na forum od: 07 kwie 2021 14:26

Re: Domowa zielarnia

Post autor: Bibi2 »

Nutko!, Kobieto! :roll:
cudów żądasz, smaruj się tormentiolem
No chyba, że obłożysz się kapustą :lol:

Sygnalistów zmilczę
Awatar użytkownika
Nutka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 31259
Na forum od: 20 lut 2015 19:53
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Domowa zielarnia

Post autor: Nutka »

Niczego nie żądam Basiu,tym bardziej cudów :roll: ....pomocy szukam ;)
Z roku na rok jest coraz więcej alergików na słońce,to może ktoś ma w tym doświadczenie ;)
Bibi2
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4077
Na forum od: 07 kwie 2021 14:26

Re: Domowa zielarnia

Post autor: Bibi2 »

Recepta to nie wystawiać ciała na słońce , musisz zaopatrzyć się w zwiewne materialiki .
Szczerze, to nie wiem czy coś wynaleźli na tego rodzaju alergię poza jw.
Przykro mi Nutko :kwiat:
Kleinehexe
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4394
Na forum od: 20 mar 2020 22:12

Re: Domowa zielarnia

Post autor: Kleinehexe »

Nutko, Bibi2 ma rację, nie ma chyba innego sposobu. Naście lat temu, gdy moje dziecko było dzieckiem :o i jeździłam na typowe polskie wczasy, gdzie główną aktywnością był plażing, też parokrotnie dopadała mnie alergia na słońce. Z Bogiem sprawa, gdy dotyczyło to tylko dekoltu. Paradowałam wówczas z chusteczką przewiązaną pod szyją i w kapeluszu z dużym rondem. Jednego roku opsypało mnie jednak całą. Pozostało mi wtedy tylko leżakowanie pod parasolem, a przemieszczałam się okutana w chusty, niczym Arabka, bo też nie pomagało wapno, (zresztą gdzieś mi się o uszy obiło, że to mit), jedynie unikanie alergenu. Od czasu, gdy nie przebywam na słońcu zbyt długo, problem znikł. Zaznaczę, że obecnie korzystam z kąpieli słonecznych i to w samo południe, ze względu na vit. D, ale nie dłużej niż 30 min i problemu nie mam.
Kleinehexe
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4394
Na forum od: 20 mar 2020 22:12

Re: Domowa zielarnia

Post autor: Kleinehexe »

ZAGUBIONY pisze: 09 maja 2022 09:42 Nutka podziękuj forumowym kapusiom , ja osobiście zawsze pomagam bezinteresownie w realu tez ale jak za to zamiast dziękuję dostaje z liścia to odniechciewa mi się pomagać dlatego temacik zamarł , cóż życie życzę Ci jednak paradowania z dekolcikiem ;)
Zagubiony, miałam podobną sytuację z postami, w których zamieszczałam linki do stron z artykułami, którymi chciałam się podzielić z Forumowiczami, czy podeprzeć moją wypowiedż argumentami osób mądrzejszych ode mnie w danej dziedzinie. Też otrzymałam wiadomość od moderatora, że były zgłaszane. Dodatkowo jednak moderator uzasadnił prośbę, by tego nie robić, bo "Forum NS nie ma sponsora, utrzymuje serwer i inne koszty wyłącznie z wyświetlanych reklam, dlatego nie chce by forum było darmową reklamą dla różnych komercyjnych portali".
Ten argument do mnie przemówił, bo ma to sens, więc już nie linkuję. Możesz streścić interesujący artykuł i w ten sposób podzielić się wiedzą. Tylko na to trzeba mieć czas, a jeszcze do tego znajdzie się i taki czepialski, co Ci zarzuci, że nie myślisz samodzielnie tylko podpierasz się cudzymi słowami. Wybór należy do Ciebie.😊
Awatar użytkownika
Nutka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 31259
Na forum od: 20 lut 2015 19:53
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Domowa zielarnia

Post autor: Nutka »

To nie tak Hexe, że plażing uprawiam,już od kilku lat o opalanku zapomnieć musiałam ;)
(zdawałoby się,że jeszcze tak niedawno ,mogłam się prażyć w słońcu ;) )
Normalne funkcjonowanie, tylko w pierwsze, bardziej słoneczne dni mnie dotyka :roll:
W ub.r., dopadło mnie trzy "razy",później,w pełni lata był spokój, to może i teraz też będzie łaskawie ;)
Mamy taki okres, że więcej czasu przebywa się przy robótkach przydomowych, niż domowych ;) ,
to jak tego dobrodziejstwa uniknąć, zwłaszcza, że się go kocha ;) :)
Tragedii nie ma,wysypka tylko na dekolcie i rękach, do połowy łokcia ;) ... krostki, to nic,ale to swędzenie :roll:
Tak zapytałam, bo wiedza i doświadczenie minimalne ;) ...ani ja ,ani dzieci, mąż, na nic nie byliśmy uczuleni :roll:
Dziękuję Wam :) ... z tego wynika, że trzeba to zaakceptować :) ale czy polubić :?: :roll:

🖐
ZAGUBIONY
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1906
Na forum od: 27 mar 2022 15:30
Oddział NFZ: Śląski

Re: Domowa zielarnia

Post autor: ZAGUBIONY »

Nutka dasz radę kto jak nie Ty ? :D
Kleinehexe
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4394
Na forum od: 20 mar 2020 22:12

Re: Domowa zielarnia

Post autor: Kleinehexe »

Natko, nie podejrzewałam Cię, że plażing uprawiałaś, domyśliłam się, że pewnie przy pracy w ogrodzie dłużej przebywałaś na słoneczku. Opisałam swój przypadek. Wiele lat się opalałam bezkarnie, aż przyszła kryska na Matyska. :lol: Teraz nie unikam słońca, ale uważam. Też mnie swędziało, ale głównie wtedy, gdy wystawiałam objętą pokrzywką skórę na słońce. Po kilku dniach unikania słońca zniknęła. Tak było u mnie. Do lekarza nie poszłam, ale Ty może powinnaś skonsultować. :?:
Zdrówka życzę. :kwiat:
ODPOWIEDZ