Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.
Forum kuracjuszy, wyraź opinie o sanatoriach, poznaj opinie innych kuracjuszy nawiąż znajomość. Planujesz wyjazd do sanatorium, wysyłasz tam dziecko? Sprawdź informacje na temat swojego uzdrowiska. Porozmawiaj na tematy związane z leczeniem w sanatorium.
Hej, proszę was o pomoc. Moja babcia jest w sanatorium, jednak mamy ogromny rodzinny problem i powinna już wrócić. Prosimy ja żeby wróciła a ona zasłania się kosztami jakie to spowoduje. Mówiąc wprost chyba ma te sytuację gdzieś. Napiszcie z jakimi kosztami trzeba się liczyć jeśli chce się wcześniej wrócić, zostal jej tydzien pobytu. W obliczu tego co sie dzieje to absurdalne tlumaczenie, ale po prostu zamierzam dac jej do wiwatu jak wroci. Z tego co czytałam to można się dogadać z kierownictwem w określonych przypadkach. Ona po prostu nie chce wrócić a zaslania się kosztami. Chce więc wiedzieć jak wróci na jaką kwotę wycenić jej obojetnosc.
Witam,zależy chyba od obiektu ,ale są to koszty około 100 zł za każdy niewykorzystany dzień.Najlepiej zdzwonić do NFZ dla swojego rejonu ,przedstawić sytuację i oni wyjaśnią dokładnie jakie są opłaty za niewykorzystany osobodzień.A może sytuacja rodzinna pozwoli na opuszczenie sanatorium bez dodatkowych kosztów.POzdrawiam
Anulko999, ale co tu się denerwować ??? Zamiast zadać krótkie i zwięzłe pytanie, to rozpisujesz się niepotrzebnie o sytuacji rodzinnej. A najlepiej było zadzwonić do ośrodka, w którym jest babcia i zapytać...a najlepiej do oddziału NFZ. Tu, na forum, poza ludźmi uczynnymi, nie wgłębiającymi się w temat bez potrzeby, są też osoby nie zawsze odznaczające się taktem i odrobiną choćby dozą empatii, a uważającymi się za dowcipnych, więc im mniej się uzewnętrzniasz tym lepiej....pozdrawiam.
Anulko , różne sytuacje , różne ośrodki , różne ceny . Zadzwoń do NFZ i do ośrodka , a dowiesz się wszystkiego . Jest jedno małe ale ... to babcia musi wyrazić chęć przerwania turnusu , nie Ty .
Piszesz ... zamierzam dać jej do wiwatu jak wróci . ech ...
Do viwatu to możesz dać sobie-Babcia wyrwała się z klatki na trochę wolności a ty wstrętna babo chcesz ją znowu zamknąć-zastanów się nad tym jak traktujesz najbliższych
To niech nie prosi mnie żebym to ja gasiła pożar a sama siedzi na drugim końcu polski, to nie jest dobrotliwa i słaba babcia o nie, ona doprowadziła do tego i mam was wszystkich gdzieś. Jeśli życie syna to dla niej 700zl to bedzie miała na sumieniu, pojechała a wiedziała co może być i zostawiła nas z tym
Anulko, dostałaś między innymi komentarzami konkretną radę, co możesz zrobić i myślę, że w tym momencie powinnaś poprosić Admina o zamknięcie tematu, bo - przynajmniej ja tak uważam - niepotrzebne to nakręcanie się. Niczemu to nie służy...