Covid w Równicy -Ustroń

[Mila2011]

Witajcie ,jestem nie wiem jak długo
miałam pecha że złapałam wirusa (chociaż tych pechowych jest bardzo dużo ) wiem że złapałam w windzie
mieszkam na 9 p. i musiałam jeździć.

Pomimo tego wszystkiego Ustroń jak piękny ,Równica również jak obiekt ,z okna mam przecudny widok
widzę cała panoramę Ustronia.

Dojazd jeżeli ktoś nie jest zmotoryzowany jest trudny , jeżeli miałabym po raz drugi przyjechać to zdecydowanie
do mniejszego obiektu.

[Mila2011]

Witajcie ,jestem nie wiem jak długo
miałam pecha że złapałam wirusa (chociaż tych pechowych jest bardzo dużo ) wiem że złapałam w windzie
mieszkam na 9 p. i musiałam jeździć.

Pomimo tego wszystkiego Ustroń jak piękny ,Równica również jak obiekt ,z okna mam przecudny widok
widzę cała panoramę Ustronia.

Dojazd jeżeli ktoś nie jest zmotoryzowany jest trudny , jeżeli miałabym po raz drugi przyjechać to zdecydowanie
do mniejszego obiektu.

[Mila2011]

zdjęcie z okna

[bee]

Czyli Mila, zostałaś na pobycie komercyjnym i się izolujesz? czy chodzisz na posiłki?
Jak funkcjonujesz?
A jak się czujesz?

[Samosia]

Mila2011 wielki szacun dla Ciebie,że się nie poddajeszDbaj o siebie

[ZAGUBIONY]

Witam to tylko taka moja sugestia ale może by tak zażądać od wszystkich pracowników nierównicy pokazanie testów że nie maja srowida zobaczymy wtedy bohaterstwo lekarzyny i dyrektorka oraz reszty tych miernot .

[bogjan]

Po południu opiszę mój przypadek jak szpital powiatowy w Busku wpisał mi covid,którego nie miałem,żadnych objawów,bez goraczki,bez kataru.Szpital podobno zainkasował 15tys.zł za to ,że wpisał covid....?????I też musiałem opuścić sanatorium po 9 dniach a miałem turnus 28 dniowy.Zapraszam popołudniu........

[bogjan]

Jestem niepełnosprawny,od 33 lat jeżdżę po sanatoriach,byłem około 30 razy w sanatorium w całej Polsce.

[Mila2011]

bogjan ,to w Busku też cyrki niezłe ,a myślałam że to prawdziwe z tradycjami uzdrowisko

dziś podobno od godz.10.tej już nie ma takiej osoby jak ja, pokój wolny
kiedy powiadomiłam recepcję że jestem nigdzie się nie wybieram (ona u mnie w grafiku okój wolny
po chwili zadzwoniła mówiąc że od tej chwili cena za dobę 575 zł, zapytałam dlaczego tak
ja już chciałabym jechać do domu do Warszawy, ale jest kilka przesiadek aby dostać się do Katowic ,
a poźniej dalej ,... zresztą mam covid ,nie powinnam
już nie mam sił

już nic nie piszę jutro będzie dyrekcja

bee ,jak napisałam podobno mnie wykreślili ,posiłki w pokoju
funkcjonuje -nerwówka od rana do nocy, bo nie wiem co usłyszę za chwilę, nie mówiąc nast.dnia

Pozdrawiam

[Felice]

Miła bardzo współczuję ci całej sytuacji. Jestem realistką i osobą twardo stąpającą po ziemi i boję się, że naszarpiesz się i niewiele ugrasz. Nie sądzę, by decyzje podejmowane były bez konsultacji z dyrekcją, to po pierwsze. Po drugie zarządzenie z 28 marca zniosło obowiązek kwarantanny i izolacji. Czyli zgodnie z tym można żyć jakby chorym się nie było. Skrajne decyzje miłościwie nam panującym tak właśnie ułatwiają nam życie .
Nie traktuj tego, że jestem w jakiś sposób przeciwko Tobie, staram się tylko pokazać jak to wygląda ze strony przeciwnej i skąd się biorą ch decyzje. Nie mówię tu o czysto ludzkim podejściu do sprawy, bo to jest mocno naganne.