Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Zbyszku...Marzenko..Muzyczko dzięki za rozpoznawalność Atinko..tak jak Ewaszka mówi...wiele tutaj .. wiele atrakcji .Tanganika wszystko przed Tobą...⚘
Ty Zbyszku o Kgu prawie jak o Świnoujściu.
Tak.moje ujęcie z marca/ z innego spotkania/ i z kawiarni na molo.
Czas zmienia wiele...oszczędności pójdą w oświetleniu itd.
I dla przypomnienia / ze wspomnień/....moje ulubione wieczorne miejsce na spacery........na motyle w brzuchu i miejsce na spotkania z NS.
Miłej niedzieli dla Was Kochani..

Wszystkich Witam serdecznie, też wspominam z sentymentem Kołobrzeg, wszakże byłam 3 razy po 3 tygodnie....ale teraz z chęcią pomieszkam wreszcie w domku.... Tak myśląc o przyszłym roku, teraz miałabym ochotę Kołobrzeg zamienić na Świnoujście, na nową promenadę i tężnię i jeszcze większą plażę z dużymi muszelkami, jak i liczne restauracje tyskie na plaży, których jest dużo więcej niż w Kołobrzegu, i z leżakami i jest gdzie przebywać na plaży, odpoczywać i spacerować w wielu miejscach....... zobaczymy, czas pokaże, choć wiem, że i tak będę w Kołobrzegu koniec lipca i w sierpniu w przyszłym roku, jak dożyjemy...hi....

Załączam zdjęcia mola i z bulwaru, gdzie śpiewał w pewną sobotę włoski śpiewak operowy- łącznie z muzyką rozrywkową też...

Serdecznie pozdrawiam i życzę Wszystkim przebywającym w Kołobrzegu jak najpiękniejszych chwil....

Alu może w grudniu zawitam ze zwrotów do Kołobrzegu.
Świnoujście na razie chyba odpuszczę, bo do Kołobrzegu mam lepsze bezpośrednie połączenie autokarowe relacji, Zakopane - Kołobrzeg, a przewoźnik, to TELESFOR.
Do Świnoujścia niestety pociąg i to z przesiadkami.
Jeździłem samochodem, ale przy tych cenach paliwa i opłatach parkingowych w Kołobrzegu jest to na razie nierealne.
Co do pisania o Kołobrzegu, to trochę też Twoja zasługa, bo podczas tych krótkich spotkań i opowiadań o życiu w Kołobrzegu sprawiłaś, że przekonałem się do polubienia tego miasta oczywiście na równi ze Świnoujściem.
Pozdrawiam

Z dziką rozkoszą pojechałabym do Kgu lecz niestety inne sprawy trzymają moje cztery litery w domu a walizeczka jęczy w kącie

Ewasz nie możesz być aż taka "zachłanna" i daj możliwość innym wyjazdu do Kołobrzegu.
Dopiero niedawno wróciłaś i już byś ponownie jechała
Byłby na promenadzie duży tłok, a tak będzie spokojniej
Może spotkamy się w Kołobrzegu z Marzenką, to zdamy Ci relację z tego się tam będzie działo

Tere, fere, kuku chyba mnie motywujesz Zbyszku
Byłam w maju a to już dawno jakby nie patrzeć. Całe lato zostawiłam dla innych
Obyś nie był zaskoczony

he he
dobry temat

Mazrenko bo to jest tak, że my nigdy nie wiemy co los nam szykuje

Marzenko to jednak zanosi się na to, że Ewa nie odpuści i będzie tłok na molo i promenadzie
Może jej jednak do grudnia przejdzie ochota na wyjazd

ewasz pisze: ↑23 paź 2022 16:47 Mazrenko bo to jest tak, że my nigdy nie wiemy co los nam szykuje

Ewasz masz rację nigdy nie wiemy co nam los przyniesie
My niedawno wróciliśmy, a czy znowu nas tam los zaniesie
Zbyszku w grudniu mało ludzi to się zmieścimy na deptaku