Kołobrzeg Podczele 02.09.2022

Tu umieszczamy tematy związane z kolejką i oczekiwaniem na wyjazd do sanatorium.
Agnieszka XXXX
Nowy Kuracjusz
Nowy Kuracjusz
Posty: 7
Na forum od: 23 cze 2022 10:43
Oddział NFZ: Pomorski

Kołobrzeg Podczele 02.09.2022

Post autor: Agnieszka XXXX »

witam , czy jest tu ktoś , kto już był w Kołobrzegu Podczele Holtur- poproszę o opinie . :kwiat:
Awatar użytkownika
Stasiu1953
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 33
Na forum od: 05 cze 2019 13:48
Oddział NFZ: Wielkopolski

Re: Kołobrzeg Podczele 02.09.2022

Post autor: Stasiu1953 »

Witam Agnieszka XXXX pozostaje przyjechać
pobyć na turnusie a następnie ocenić te sanatorium
do zobaczenia 02.09 22 Pozdrawiam
Nina11
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 234
Na forum od: 01 paź 2021 08:41

Re: Kołobrzeg Podczele 02.09.2022

Post autor: Nina11 »

27 maja tego roku kuracjuszka - polonistka - opisała swój pobyt sanatoryjny w temacie Kołobrzeg Podczele - można poczytać - pozdrawiam
Genever
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 363
Na forum od: 31 maja 2022 06:44

Re: Kołobrzeg Podczele 02.09.2022

Post autor: Genever »

Cześć. Trafiłam tam w listopadzie. Ośrodek (z tego co wiem obecnie przynajmniej częściowo własność skarbu Państwa co wiele tłumaczy) to PRL owska prehistoria.
Do morza jakieś 15 minut, tereny w lecie piękne ale w drugiej połowie listopada jak sceneria z horroru, szczególnie po zmierzchu, który zapada wcześnie o tej porze roku.
Pokój dosyć spory, bardzo skromny, hitem było niedziałające radio z lat mojej młodości. Bardzo nieszczelne okna, wiele osób się przeziębiło. Sprzątanie po łebkach, łazienka (wspólna) brrrr....
Posiłki bez szału. Basen, standardowa baza zabiegowa. Trafił mi się wyjątkowo nieszczególny lekarz ( a właściwie kobieta) która miała w nosie zalecenia mojego neurologa. Oprócz bazy i lokum ważni są też ludzie i cóż też pech po całości. Kobieta okupująca łazienkę, nawijająca przez telefon non stop ( głównie omawiając życie innych) , wcibska, ciekawska, najmądrzejsza, wszędzie była, wszystko widziała i wszędzie ma znajomości. I Cody wylądowała biedaczka w Podczelu. 🤣 Koszmar senny, jej głos słyszałam jeszcze parę tygodni po powrocie. 😳
Ratowały mnie wyjazdy do Kołobrzegu z ludkami ze stołu, często wsiadałam w autobus tuż po obiedzie i wracałam przed ciszą. Jakieś tańce, kawusia, spacer już człowiek wracał na właściwe tory. Generalnie wiosną i latem miejsce w którym bym przeżyła mankamenty lokalowe, w okresie jesienno-zimowym nigdy w życiu w to miejsce.
Jadę prywatnie do Kołobrzegu za niedługo to może zajrzę. NFZ jakoś lubi mnie kierować na totalne zadupia pozna jesienią, w tym roku odmówiłam i wcale nie żałuję. Na emeryturze mając urlop cały rok może będę mniej wybredna.
Pozdrawiam i życzę słoneczka, ciepelka to rekompensuje braki.
Agnieszka XXXX
Nowy Kuracjusz
Nowy Kuracjusz
Posty: 7
Na forum od: 23 cze 2022 10:43
Oddział NFZ: Pomorski

Re: Kołobrzeg Podczele 02.09.2022

Post autor: Agnieszka XXXX »

dziękuję za info.. pozdrawia
ODPOWIEDZ