Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Serdeczne dzięki Nutko za podpowiedzi.
Nigdy nie robiłam powideł w Thermomixie, choć mój pierwszy Thermomix ma chyba ze 30 lat. No ale kiedyś musi być ten pierwszy raz.
Zawsze robiłam tradycyjnie przez 2 dni w żelaznym rondlu, mieszając.... i nigdy nie dodaję cukru... nawet jak są bardzo kwaśne.
Powidła z kakao znam, robiła je moja mama dla moich córek.... ale dzięki za przypomnienie, bo już zapomniałam, że takie też można zrobić.
A śliwki to też ta stara mała węgierka.... z innych to już nie to samo.

Zaciekawiła mnie informacja, że powidła robicie ze śliwek węgierek z dodatkiem kakao. Nigdy nie robiłam, a chętnie skorzystałabym z przepisu, bo wnuczki uwielbiają nutellę, więc poproszę o przepis . Pozdrawiam

Ja Ci Renatko dokładnego przepisu nie podam, bo ja robię na oko
Tak na 1kg wypestkowanej węgierki dodaję 2 czubate łyżki gorzkiego kakao. Dodaję go ,jak już powidło gęstnieje.
Wtedy zdaję się na swój smak i decyduję czy jeszcze dodać czy nie.... czy może dosłodzić
Ja wolę bez cukru,ale nasze dzieciaki,to jednak na słodko preferują. Żeby było na zdrowo,to cukier można
zamienić na ksylitol czy inny zdrowszy zamiennik cukru. Dodają też gorzką czekoladę,ale tego nie praktykowałam.
Jak wejdziesz w wyszukiwarkę i wpiszesz: śliwkowa nutella,czy powidła z kakao,to wyskoczy Ci mnóstwo przepisów
i możesz wybrać, który Ci najbardziej odpowiada, albo na ich podstawie stworzyć swój
Pozdrawiam

Lawendziu.... jak już się weźmiesz za powidła, to ten otwór w pokrywie trzeba zabezpieczyć.
Ja sobie stawiam koszyczek,ten co jest na wyposażeniu..... bo jak zacznie bulgotać,
to możesz sobie z lekka upaćkać mebelki.... podłogę tyż
Miałam co robić w kuchni po pierwszym razie

Dziękuję za odpowiedź. Dzisiaj zrobiłam powidła śliwkowe z kakao i czekoladą, proporcje dodawałam według mojego smaku i coś wyszło. Jak nie będzie chętnych wnuczków na moją nutellę, to zimową porą spożytkuję ją z mężem, chociaż nie powinniśmy za dużo słodkości .

Dzięki Nutko za wszystkie podpowiedzi.

A nie lepiej wstawić garnek z śliwkami, cukrem do piekarnika + termoobieg + czasami pomieszać . Jak gęstość i smak będą ok to szybko do słoiczka i gotowe . Pozdrawiam smakoszy powideł śliwkowych

I to jakiś pomysł jest, jettp. Nie praktykowałam tego
Pewnie żeś u żonki podejrzał
Jednak przy thermomixie zostanę, tam nawet mieszać nie trzeba