Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Całe zamieszanie bierze się chyba stąd, że niezwykłe rzadko pierwszym wpisem nowego użytkownika jest ocena pobytu. Zaczynamy raczej od pytań, poszukiwania opinii, prób znalezienia środka transportu, chwalimy się przydziałem ... .
Dlatego ten post wygląda jak wpis do księgi pamiątkowej...
Nic dziwnego że wzbudza naszą nieufność, szczególnie gdy się weźmie pod uwagę inne opinie na temat tego obiektu.
Autor musi to rozważyć i nie dasać się niepotrzebnie...

Nie wiem jaka jest prawda bo może być różnie ale moim zdaniem czasem nie warto używać zmasowanego ataku forumowiczów , zwłaszcza tych z tzw. starej gwardii jak to było nie raz i nie dwa podkreślane w innych tematach . Sama również umieściłam pozytywną opinię po moim pierwszym wyjeździe do sanatorium , pamiętam i jakoś nikt tego nie negował .
Owszem , nie znam tego Mielca w Krynicy Zdroju ale może Lorkowi faktycznie podobało się ?
Z drugiej strony i ja mogę mylić się ale jeśli nie wie się , czy to tylko reklama ośrodka czy po prostu opinia kuracjusza to moim zdaniem takie ataki są zbędne a wręcz niepożądane .
P.s. może jeszcze ktoś z kuracjuszy zamieści swoją opinię i zobaczymy czy jest pozytywna czy nie .

A dlaczego piszesz Lorek, że nie możesz zamieścić zdjęć?
Akurat w tym dziale dozwolone są załączniki.
Dawaj

k jak kazimierz
Szczerze, nie wiem jak to zrobić tutaj.

Gdy piszesz post, przewiń sobie na dół strony. Tam masz zakładkę opcje a obok załączniki. Kliknij w nią, potem w przycisk dodaj pliki i wybierz zdjęcie ze swego dysku. Może mieć aż do 10 MB.

Szanowni Państwo, Po przeczytaniu przeważających negatywnych opinii o MIELCU jechałem tam z wielką obawą i strachem. Jednak na miejscu obawy na szczęście nie potwierdziły się. Oceniłem zakwaterowanie, jedzenie, obsługę, czystość i zabiegi. Ale to jest tylko moja i małżonki opinia i odczucie z pobytu. Jeżeli byłoby źle, to wyjechałbym i nie męczył się w negatywnych warunkach. Generalnie nie miałem czego się czepiać. Miałem inne i ograniczone zabiegi niż inni z uwagi na przebyty nowotwor złośliwy jelita. Słyszałem osobiście absurdalne uwagi niektórych kuracjuszy, że brak moskitier w oknach bo osy wlatuja, metki papierowe na chlebie, że stromo itp. Nie słyszałem poważnych zarzutów, choć wiem, że mogłyby to powiedzieć osoby zakwaterowane w czwórkę w małym pokoju. Nie znam szczegółów tej sytuacji, więc nie wypowiadam się. W swoim poście napisałem informacje dla osób, które jak ja pierwszy raz jadą do MIELCA i oczekują świeżych informacji o Ośrodku. Ja przeczytałem w większości same negatywne opinie zamiast porad dot. tego obiektu , zabrałem wiele zbędnych rzeczy, a potrzebnych nie wziąłem. I taki był efekt forum. Dlatego napisałem bardziej informacyjnie o Ośrodku. Pisząc same negatywne opinie tutaj czy wpłynie się na właściciela aby zmienił negatywy? Nie lepiej napisać oficjalne pismo, na które powinien już zareagować. Pisząc same negatywy przy okazji krzywdzi się tych ludzi którzy tam uczciwie i oddanie ciężko pracują. Po takich wpisach mogą stwierdzić, że po co się starać jak i tak będzie negatywna opinia. Pozdrawiam wszystkich pozytywnie nastawionych do świata i ludzi.

Dziękuję k jak kazimierz

Ciężko jest zamieszczać zdjęcia, gdyż są odrzucane z uwagi na dużo pikseli. Zdjęcia przedstawiają Delikatesy na przeciwko MIELCA z parkingiem, wjazd gondoli na górę Jarzynowa, zamek w Słowacji w Starej Lubovli, piękne stare cerkwie w Tyliczu.

Kolejne zdjęcia, które udało się zamieścić z mniejszą ilością pikseli. Jest to widok z balkonu MIELCA oraz przejażdżka dorożką.

Mam zdjęcia przykładowe jadłospisów w MIELCU i nie mogę ich zamieścić z uwagi na piksele. To jest zdjęcie, jak czasami pobliskie góry otacza niska chmura czy mgła.