Czy sanatoria tylko dla "mieszczuchów" ?

[Muzyczka]

...." Projektowane zmiany mają na celu wdrożenie rozwiązań, które pozwolą na wykorzystanie potencjału polskich uzdrowisk, docelowo uproszczą procedurę wydawania skierowań na leczenie uzdrowiskowe albo rehabilitację uzdrowiskową, a umożliwiając pacjentowi wybór miejsca i terminu wyjazdu do sanatorium, wzmocnią jego prawa i podmiotowość.. ". - tak piszą, a ja będzie praktyka?..

Hm . zobaczymy...

Zmiany obejmują także kwestie związane ze sposobem kontraktowania świadczeń z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego. Zamiast przeprowadzania konkursu ofert i rokowań planowane jest przyjęcie trybu składania wniosku do Narodowego Funduszu Zdrowia o zawarcie umowy.

Zmiany w kierowaniu pacjentów na leczenie w sanatorium. Będą i konsultacje.....hm...

Ten nowy projekt wprowadzający zmiany, po uzyskaniu wpisu do wykazu, będzie procedowany ścieżką taką, jak ma to miejsce w przypadku innych aktów prawnych rządowych. To oznacza, że zostanie skierowany do uzgodnień oraz konsultacji publicznych i opiniowania do szerokiego grona odbiorców, w szczególności związanych z branżą uzdrowiskową.

To co wiem, branża uzdrowiskowa już pisała do Ministerstwa Zdrowia z pewnymi swoimi obawami o wielorakim znaczeniu ..

Wszyscy o tym wiedzą, że mniejsze miejscowości mogą cieszyć się słabszym powodzeniem, czy też te "gorsze sanatoria " ze względu na nieciekawe miejsca turystyczne lub gorsze sanatorium...

Ponoć w zeszłym roku , w drugim kwartale było ponad 3400 niedojazdów..

Jeśli dane sanatorium zgłosi, że ma więcej skierowań na nowych zasadach to wtedy będzie dofinansowanie i zwiększenie puli na fizjoterapię czy też rehabilitację w danym sanatorium, tak pisali, i tak i tak obiecują....., ale przecież dane sanatorium, które będzie cieszyć się popularnością" nie jest z gumy" i miejsc -noclegów nie powiększy nawet kosztem komercji- tak mi się wydaje przynajmniej...

Wracając do głównego tematu, Oby wszyscy mieli możliwość dojazdu do sanatoriow, czego kuracjuszom z całego serca życzę i aby sanatoria były dla wszystkich..

Serdecznie pozdrawiam

[darek]

Zapewne od przyszłego roku zwiększy się liczba miejsc na leczenie sanatoryjne, bo będzie likwidacja leczenia szpitalnego w sanatoriach.
Już w lutym pisałem, że Uzdrowisko Świnoujście S.A w tym roku kończy leczenie szpitalne w Bałtyku, bo tam tylko pozostało i przechodzi tylko na leczenie sanatoryjne dla dorosłych we wszystkich, swoich biektach.
Przyczyną jest niopłacalność leczenia szpitalnego dla Spółki.

Zbyszku

Zapewniam Cię ,że NFZ nie ZREZYGNUJE z leczenia tzw Poszpitalnego.
Bo jest to kontynuacja leczenia w szpitalach jako szybka rehabilitacja.

Zrezygnować mogą Obiekty nie spełniajace wymagań narzuconych przez NFZ.

Jako ciekawostkę mogę Ci na priv podać kwoty podane za ZiP za leczenie szpitalne i sanatoryjne dla 2 osób będących w tym samym czasie
Globalnie różnica jest tylko za Brak opłaty Klimatycznej -ale idąc do Szpitala nigdzie nie ponosi się tej opłaty tak jak Osoby z Pewnymi stopniami Niepełnosprawności
Aby uchylić rabka tajemnicy
Mój ZiP za pobyt 21 dni Szpitala był tylko o 75 złotych mniejszy niż Osoby bedącej na leczeniu sanatoryjnym po zsumowaniu ZiP i dopłaty do pokoju

[zbigniew165]

Darek ja to wyczytałem w projekcie zmian w leczeniu sanatoryjnym i projekt ustawy przewiduje likwidację leczenia poszpitalnego w sanatoriach. Pozostanie tylko leczenie sanatoryjne we wszystkich profilach na które teraz kieruje nas NFZ.
NFZ tutaj raczej do reformy chyba nic nie ma, bo reformę robi Ministerstwo Zdrowia, a NFZ ma ją realizować od 1 stycznia 2024 r.
Można też wyczytać na stronach Ministerstwa, że szpitale sanatoryjne miały do tej pory małe obłożenie i przynosiły straty dla NFZ.
Podano też przyczyny niskiego obłożenia tych szpitali sanatoryjnych i główna z nich to obawa lekarzy pierwszego kontaktu i innych do kierowania na takie leczenie z powodu braku jasnych kryteriów do wystawiania takich skierowań, oraz obawa tych lekarzy przed kontrolami NFZ.
Ja do tej pory z takiego skierowania na szczęście nie korzystałem i jest mi obojętne, czy to skasują, czy nie, ale motywują to tym, że będzie więcej miejsc w sanatoriach na leczenie tylko sanatoryjne.
, a rehabilitacja poszpitalna ma być na oddziałach szpitali.