Poczekalnia na wyjazd w roku 2025...

[Krzysztof 30]

Gienia ....oby tak było jak mówisz żeby jeszcze w tym roku wyjechać i najlepiej byłoby nad Morze

[GIENIA]

To pierwsze raczej sie spełni , ale czy nad morze ? nie wiadomo

[zbigniew165]

Krzysztof nie trzeba czekać, czekać tylko jak minie 18 miesięcy od powrotu z sanatorium dzwonić po zwrot i jechać nad morze, bo wtedy Ty wybierasz sobie miejsce kuracji, chyba, że chcesz czekać na zesłanie przez NFZ.

[GIENIA]

No niestety Zbyszku , ale nie każdy może wyjechać tak z dnia na dzień

[zbigniew165]

Tym lepiej dla tych co mogą z dnia na dzień.
My nie mamy wpływu na to, że koś nie może z dnia na dzień.

[Samosia]

Witam . Ja wróciłem z , Sanatorium w dniu 3.08.2023 roku . Owszem już od dnia 5.08.2024 roku , mogę już składać nowy wniosek , do Sanatorium . Ale wolę poczekać ten okres kadencji , czyli tych , 18 miesięcy lub dłużej . I dopiero planuję , nowy wniosek , do Sanatorium złożyć gdzieś , pod koniec Kwietnia 2025 roku . I sądzę ze gdzieś pod , koniec Maja 2025 roku będę mógł już , od razu skorzystać z tak zwanych zwrotów do Sanatorium . Pozdrawiam .

Bastek po co czekać .... Dam przykład...moja córka w pażdzierniku 2022 roku miała rok od ostatniego pobytu w sanatorium.Stwierdziła,że poczeka 4-5 miesiące i złoży wniosek po nowym roku 2023 i tak zrobiła ...czekała na nadanie numeru z NFZ i co....zamiast tego przyszło już od razu po 5 tygodnich od złożenia wniosku skierowanie do sanatorium pod koniec lipca....Wniosek czy będziesz czekać ze złożeniem wniosku czy nie to i tak NFZ policzy Ci czas od ostatniego pobytu.

[ka_jak_kazimierz]

No chyba jednak nie
Czas oczekiwania liczony jest od momentu gdy skierowanie wpłynie do Oddziału.

[ka_jak_kazimierz]

Tym lepiej dla tych co mogą z dnia na dzień.
My nie mamy wpływu na to, że koś nie może z dnia na dzień.

Zbyszku...
Oba zdania tak sformułowane, że nie sposób z nimi się nie zgodzić, ale...
Mam wrażenie, że traktujesz tych wszystkich, którzy jadą "normalnie" z kolejki jak takie niedojdy nie potrafiące zawalczyć o swoje. Wszyscy wiemy, że jeździsz tylko ze zwrotów bo wielokrotnie to podkreślałeś tu na Forum, ale jednak większość nie ma takich możliwości - z różnych powodów. Określenie że czekają na "zesłanie" jest troszkę za mocne - moim zdaniem.
Chociaż oczywiście przyznaję, że to jest komfortowa sytuacja kiedy to my możemy zdecydować o miejscu i czasie kuracji.
Pozdrawiam.

[zbigniew165]

Kaziu zgadzam się z Tobą i wiem, że nie wszyscy mogą jechać ze zwrotów, a zwłaszcza pracujący jeszcze na etatach, ale my nie mamy na to wpływu i korzystamy ze zwrotów.
Moim zdaniem jednak wyjazd z kolejki, to jednak w pewnym sensie zdanie się na łaskę NFZ.
Ja też przed zalogowaniem się na forum jeździłem normalnie i czekałem na zesłanie przez NFZ. Zaliczyłem Muszynę i Polańczyk.
Dzięki forum dowiedziałem się o zwrotach i już jeżdżę tam, gdzie chcę i kiedy chcę, czyli tylko nad morze, ale jesień, zima i wczesna wiosna, ale mam taką możliwość i z niej korzystam.
Nie uważam, że jeżdżący normalnie są jak się wyraziłeś niedojdami, bo oni nie mają po prostu innych możliwości, ale spotkałem się na pobytach sanatoryjnych z pytaniami o co chodzi z tymi zwrotami.

[ka_jak_kazimierz]

No nic...
Tak czy inaczej życzę Ci udanego pod każdym względem pobytu w Iwoniczu.
Napisałem nieśmiało do NFZ że też nie pogniewam się na kierunek Iwonicz, Rymanów, Polańczyk. Przydział będzie w okresie wrzesień - październik, mógłby to być fajny wyjazd, choć każdy inny kurort też przyjmę z radością.
Dobrego dnia życzę.