Palenie w piecu co proszę o radę
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 367
- Na forum od: 06 lut 2012 18:53
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Palenie w piecu co proszę o radę
Re: Palenie w piecu co proszę o radę
Kiedyś moi sąsiedzi zawsze pomagali i było to z czystej życzliwości,
nie było mowy o jakichkolwiek pieniądzach.
Powodzenia
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 367
- Na forum od: 06 lut 2012 18:53
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Palenie w piecu co proszę o radę
Znalazlam kogoś z dalszych sąsiadów który zgodził się przychodzić a właściwie przyjeżdżać na motorku bo ma parę ulic do Nas no i nie wiemy ile mu zapropnowac bo przecież paliwo też kosztuje mam nadzieję że nie będzie dużych mrozów i starczy palić co drugi dzień
- ZbigniewMax
- Super Kuracjusz
- Posty: 580
- Na forum od: 10 maja 2022 09:24
- Oddział NFZ: Małopolski
Re: Palenie w piecu co proszę o radę
Re: Palenie w piecu co proszę o radę
Myślę, że to co zaproponował Max powyżej, powinno być jak najbardziej ok. Pytanie ile
razy trzeba do Was przyjechać? Jeśli nie ma nikogo w domu, a podtrzymujemy tylko
dodatnią temperaturę to na 21 dni liczyłbym 7 do 10 przyjazdów. Nie ma potrzeby
palenia codziennie. Dom w krótkim czasie nie jest w stanie się wychłodzić tak, żeby
zagrażało to jego bezpieczeństwu, a zawsze możecie to nadrobić po powrocie. Można
się dogadać, aby sąsiad nadzorował temperaturę w domu, a palił tylko w miarę potrzeby.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 367
- Na forum od: 06 lut 2012 18:53
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Palenie w piecu co proszę o radę
Jak oglądałam pogode długoterminowa to w nocy mają byc przymrozki do -5 ale wiadomo że z pogoda bywa różnie
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2427
- Na forum od: 10 lut 2013 07:07
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Palenie w piecu co proszę o radę
Jeśli chodzi o pomoc sąsiedzką podczas naszej nieobecności , to zależy , w jakiej komitywie jesteśmy z sąsiadami. W ubiegłym roku , w lipcu nie było nas 3 tygodnie. Oczywiście problem z ogrodem , bo wszystko w pełnym rozkwicie. Z pomocą przyszła najbliższa sąsiadka , która co drugi dzień podlewała cały ogród. Druga sąsiadka , mająca okno na naszą posesję , bacznie obserwowała , czy nikt obcy nie kręci się koło naszego domu. Po naszym powrocie , obie sąsiadki nie chciały nawet słyszeć o jakiejkolwiek zapłacie. W ramach wdzięczności , zostały obdarowane symbolicznymi słoikami miodu . Dlatego zawsze cenimy sobie , dobre stosunki z sąsiadami.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 367
- Na forum od: 06 lut 2012 18:53
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Palenie w piecu co proszę o radę
Niestety na moich nie mam co liczyć
Dziękuję wszystkim za dobre chęci i życzę miłej niedzieli
Re: Palenie w piecu co proszę o radę
Zbiibri , rozważ jeszcze ustawienie ogrzewaczy akumulacyjnych , ustawisz na odpowiednią temperaturę , trzeba tylko poszukać skąd je wypożyczyć (prawidłowa nazwa piec akumulacyjny).
"Bibi2 te czasy dawno minęły za darmo to można teraz dostać w twarz [...]"
z tym to się nie zgodzę
Dobrego rozwiązania życzę
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 680
- Na forum od: 25 kwie 2021 17:06
- Oddział NFZ: Lubelski