Moja przygoda w Podhalu Połczyn-Zdrój
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 367
- Na forum od: 06 lut 2012 18:53
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Moja przygoda w Podhalu Połczyn-Zdrój
Moje pierwsze wrażenia
Podróż do Szczecinka z przesiadką w Katowicach męczaca potem jeszcze gorzej 1,5 godziny czekania na przystanku na busa dworzec kolejowy nie czynny bo remont
Dobrze że świeciło słoneczko i byłam ciepło ubrana bo tak napewno byłabym przeziębiona,Droga w Połczynie-Zdroju z dworca PkS z tymi walizami bardzo męcząca jeszcze ktoś pokazał nam zła drogę i z tymi walizami musieliśmy wchodzić po tych gigantycznych schodach.
Cała podróż trwała 15 godzin
Pierwsze wrażenia po wejściu takie sobie na pokój czekaliśmy do 14.30 sam pokój na parterze okej ale widok z okna już nie
Miejscowosc o tej porze roku nieciekawa ale latem może jest okej, dalsze relacje jeszcze opiszę ...
Pozdrawiam z zachmurzonego Polczyna
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14570
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Moja przygoda w Podhalu Połczyn-Zdrój
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 367
- Na forum od: 06 lut 2012 18:53
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Moja przygoda w Podhalu Połczyn-Zdrój
Pogoda beznadziejna prawie dziennie deszcz z małymi przerwami
towarzystwo jest okej
Jedzenie dobre i wystarczające porcje
Zabiegi wszystkie na miejscu więc za to duży plus
Pokoje sprzątane w poniedziałek, środa i piątek
Cieplutko w pokoju jak i w całym budynku
Na 1 piętrze jest pralka i suszarka odpłatna
Pranie 15 zł, kapsułki 3 zł
W razie pytań proszę śmiało pisać
Pozdrawiam wszystkich którzy przybędą do Podhala
- Załączniki
-
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2427
- Na forum od: 10 lut 2013 07:07
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Moja przygoda w Podhalu Połczyn-Zdrój
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 367
- Na forum od: 06 lut 2012 18:53
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Moja przygoda w Podhalu Połczyn-Zdrój
Jestem zadowolona z pobytu ale już tęsknię za wnukami .W piątek koniec i powrót do domu
Mogę powiedzieć że było okej tylko ten dojazd masakra .Odwiedziłam też Borkowo ale to dopiero zad.....Dziękuję NFZ że nie sierowal mnie tam ale w kawiarni kawa i deserki bardzo smaczne szczególnie krem sułtański szkoda że w Podhalu nie ma kawiarni
Pozdrawiam wszystkich
Re: Moja przygoda w Podhalu Połczyn-Zdrój
- Pancernz
- Super Kuracjusz
- Posty: 1386
- Na forum od: 28 kwie 2017 17:11
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Moja przygoda w Podhalu Połczyn-Zdrój
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2427
- Na forum od: 10 lut 2013 07:07
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Moja przygoda w Podhalu Połczyn-Zdrój
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 367
- Na forum od: 06 lut 2012 18:53
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Moja przygoda w Podhalu Połczyn-Zdrój
Miód kupiony ale tylko maly słoiczek żeby nie było dużo do dźwiganiaPancernz pisze: ↑06 mar 2024 18:45 Podhale jest super mi się tam jednak bardzo podobało ,współ wspacze już nie ale cóż ,wszystkiego mieć nie można ,ja gdybym miał wybór pojechał bym tam ponownie ale tylko do Podhala ze względu na kameralne miejsce ale to już kwestia gustu ,super ,że jednak udało się jakoś przetrwać ,miody zakupiłaś czy nie ?
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 367
- Na forum od: 06 lut 2012 18:53
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Moja przygoda w Podhalu Połczyn-Zdrój
Co mi się nie podobało to :
wizyty pielęgniarek 2 razy dziennie jak na koloniach
Słabo działający internet
Malo sympatyczny pań z broda z bazy zabiegowej oraz jego ruda koleżanka które nie wie co to jest usmiech .
Tak ogólnie jestem zadowolona z pobytu ale prywatnie nigdy bym Podhala i tej miejscowosci nie wybrala