Pogaduchy

[Felice]

U mnie właśnie w tej chwili zaczęła się regularna burza, niebo czarne i właśnie grzmotnęło. Aż się boję dalszego ciągu.

[Bibi2]

Śniadanie zjedzone, gorąca herbatka , no to teraz drzemka powinna być
No weź nie sztrasz , za chwilę jeszcze do mnie przyjdzie
To są jednak anomalie pogodowe , tak jak te w Kołobrzegu

[ewasz]

Wow, to grubo tam u Ciebie Felice

[Nutka]

Nutka idzie zaliczyć lekarza
No ładnie...

Oj, Kaziu, gwałcić go nie będę no coś Ty
O wsparcie prosić będę i o te kłujki

Mam nadzieję, że się Basiu nie oparzylaś

I mi wylączyli internet zbóje

[Felice]

Właśnie sypnęło gradem,świata nie widać.

[Gość]

U mnie pi....dzi coraz bardziej:) skupić na robocie się trudno.
Ale co tam...może być gorzej. Barchanki ubrałam , trza było zwierza wyprowadzić. Małż ostatni tydzień urlopu naukowego toteż jeszcze biedny w powijakach
Tak się czasami zastanawiam...dlaczego się tak człowiek przejmuje niepotrzebnie?

[Felice]

W Warszawie burza śnieżna jest, taka że aż się boję, by jakimś kataklizmem nie skończyło się. Już w TV o tym mówią.

[ewasz]

Z prognoz, które czytałam to najgorzej ma być właśnie w pasie centralnej Polski.
Trzymajcie się zatem i ostańcie w domach.

[Bibi2]

Spokoju życzę , aby bezpiecznie było .

Majko, na to pytanie to nie wiem co odpowiedzieć .
Tak mamy w naszych głowach

[Nutka]

Rzeczywiście.... daje popalić w Warszawie
Porównując, to u mnie jest spokój

Przejmować .... no trzeba się,oby z głową
Inaczej człowiek zrobi się bezduszny, zlodowaciały ....I lepszy wtedy będzie