Prewencja ZUS

[anusia153]

Ale Wam jeszcze podpowiem , że można korzystać z sanatorium tzw poszpitalnego z NFZ nawet częściej niż co pół roku , w tym zakresie nie ma ograniczenia czasowego , no tylko trzeba w szpitalu być .

[Rachel]

To akurat ja wiedziałam, dlatego gdy miałam skierowanie na laparoskopię woreczka żółciowego to zabieg zaplanowałam na ostatni dzień sierpnia 2012. Pomyślałam - wakacje dobiegły końca więc będę mogła pojechać sobie np. nad morze po mojej "operacji" no i się zawiodłam. Gdy zapytałam lekarza, który mnie "operował" czy otrzymam skierowanie "poszpitalne" ten uśmiechnął się i odpowiedział: "No niestety nie". Okazuje się, że nie po każdym schorzeniu szpitalnym można otrzymać skierowanie do sanatorium. Na szczęście ta laparoskopia przebiegła fantastycznie a ja na drugi dzień z rana byłam już w domu i czułam się tak jakbym nie miała żadnego zabiegu

[anusia153]

Tak oczywiście Rachel , nie każdy pobyt w szpitalu gwarantuje uzyskanie skierowania do szpitala uzdrowiskowego , zależy od schorzenia , i to lekarz prowadzący decyduje o tym czy istnieje konieczność jakby " doleczenia " Jeżeli lekarz stwierdzi , że jest taka potrzeba , to skierowanie takie musi być wystawione z oddziału w ostatnim dniu pobytu .

[Rachel]

Dobrze o tym wiedzieć. W tym roku najprawdopodobniej będę miała jedną, może nawet 2 operacje. To ja podejmę decyzję kiedy (już dawno powinnam podjąć). Nie chciałam w 2013 żadnych operacji. Nie ze względu na przesądną 13-tkę w roku, ale... ale w tym chyba się zdecyduję, oj na pewno się zdecyduję więc może i "poszpitalne" zaliczę Na razie przede mną złożenie wniosku do ZUS o prewencję

[agunia3]

Przy wypisie ze szpitala po wstawieniu endo lekarz spytał się czy wypisać mi skierowanie na oddział rehabilitacyjny w tamtejszym szpitalu, oczywiście zgodziłam się i zaraz z wypisem i skierowaniem zeszłam na oddział rehabilitacyjny aby się zapisać. Czekałam cztery miesiące, pobyt trwał 21 dni, bez żadnych opłat. To taki pobyt w szpitalu, bez żadnych przepustek. Jeśli jesteśmy po jakiś zabiegach warto się pytać o takie skierowania, oczywiście można też z nich korzystać już po jakimś czasie od operacji w zależności od schorzenia. Takim sposobem ja w 2012 w styczniu byłam na takim oddziale a potem pod koniec roku korzystałam z sanatorium z Zus.