Zapach lip

W tym miejscu możecie prezentować swoją twórczość niekoniecznie związaną z pobytem w sanatorium choć i taka mile widziana.
Regulamin forum
Proszę by każdy nowy wątek rozpoczynał się wierszem. Najlepiej by to był wiersz autora wątku, ewentualnie wiersz na temat sanatorium.
Uwaga! Jeśli wstawiacie czyjąś twórczość, pamiętajcie, że powinniście posiadać zgodę autora lub właściciela praw na publikację. To bardzo ważne.
Proszę też by nie tworzyć tu wątków, które bardziej pasują do działu "Na każdy temat". Niech ten dział będzie wyłącznie związany z twórczością sanatoryjnych poetów :)
Poza tym obowiązują wszystkie zasady z regulaminu ogólnego pisania postów na forum dostępnego tu http://www.forum.nasze-sanatorium.pl/vi ... p?f=2&t=10
forumowicz

Re: Zapach lip

Post autor: forumowicz »

No i właśnie o to chodziło, a zawsze powtarzam, że jesteś bardzo inteligentny, pozdrawiam :D :kwiat:
Awatar użytkownika
violet58
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3204
Na forum od: 14 sty 2012 20:26
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 14

Re: Zapach lip

Post autor: violet58 »

i bądź tu mądry człowieku do kogo to było :?: :lol:
forumowicz

Re: Zapach lip

Post autor: forumowicz »

Jaka spryciula ta Basia. ;) ZAwsze mówiłem że jest inteligentna :roll: :lol: :lol: :lol:
forumowicz

Re: Zapach lip

Post autor: forumowicz »

Violet, jesteś szybki w... odpowiedziach i ripostach... i to z załącznikiem :lol: Sorki za skróty
a Ty Mix, wpadasz do Ciechocinka, załapałeś.....Pozdrawiam Was serdecznie :kwiat: :kwiat: :kwiat:
forumowicz

Re: Zapach lip

Post autor: forumowicz »

Kocham zapach lip. Odkryłem go na nowo. Kojarzy mi się tylko z jedną osobą... tą ukochaną, umiłowaną.
Nie jestem erotomanem, facetem szukjacym przygód, czy wreszcie... gościem z "forum dla randkowiczów". Długo szukałem i... znalazłem... Tę jedyną...
Jesteś miłością mojego życia. Pokazałaś mi ponownie, na czym polega sens życia i milości. Odkryłaś drzemiące we mnie pokłady energii i seksu. To dzięki Tobie, uwierzyłem we własne siły. Jesteś moim drogowskazem, światłem w tunelu, białą laską dla niewidomego, psem przewodnikiem. Dialog, wzajemne zrozumienie, tolerancja, miłość - lakoniczne słowa, a jak wiele znaczące. Mam żal i pretesję do losu, że tak późno wyznaczył nam Naszą wspólną drogę. Drogę, po ktorej chcę stąpać razem z Tobą.
Kocham Cię.
forumowicz

Re: Zapach lip

Post autor: forumowicz »

Tak piszą zakochani faceci ...tylko ciekawe jak długo będą 'niezamienieni" na inny model :roll: ;) :lol: :lol:
Zyczę jak najdłużej :lol: i miłego dnia w tym błogim stanie ;)
forumowicz

Re: Zapach lip

Post autor: forumowicz »

Popatrz na motyle - wolne,piękne....
Choć przez chwilę odłóż męczącą udrękę
Zostaw co miłe, słońce dzień wieści
Znikają myśli zawiłe, jak cudnie ich skrzydła pieści
Westchnienia zostają w tyle
Marzenia...
Marzenia to motyle :kwiat: .
Awatar użytkownika
Selene
W naszej pamięci
W naszej pamięci
Posty: 5125
Na forum od: 16 maja 2010 11:51
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 12

Re: Zapach lip

Post autor: Selene »


W Ciechocinku przekwitły już lipy
jesień ozłociła jej liście
czerwonymi barwami okrył się park,
dywan kolorowych liści niby kobierzec pokrył trawniki
a w mojej głowie jest tamten czerwcowy wieczór, zapach lip,
smak rabarbaru i … Twoich ust
tęsknię…. do czegoś czego nie było, a może było ?

:kwiat:
forumowicz

Re: Zapach lip

Post autor: forumowicz »

Witaj Selene :D
wpisem w temacie lipowym skutecznie zwabiłaś mnie do siebie 8-) .
Selene, aleja lipowa jest świetnym przykładem niepostrzeżenie mijającego czasu. W czerwcu, kiedy tamtędy spacerowaliśmy, lipy wabiły nas swoim oszałamiającym zapachem, cichym szelestem liści grały w rytm naszych :serce: :serce: . To wszystko było, to się zdarzyło... Jesiennymi barwami lipy się mienią, a nasze wspomnienia wciąż promienieją. Jeśli Bóg tylko pozwoli MY TU wrócimy po nowe siły.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i pozostałych współtowarzyszy czerwcowych spacerów aleją lipową :x :kwiat:
ODPOWIEDZ