Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Fajnie że mój temat znowu tu żyje
Byłam 2 lata temu w Wysowej wrzesień/październik cudowne powietrze...tak jeszcze kiedyś chce tam być, ale tym razem latem
Nadal jeszcze czekają na mnie miejscowości w pierwszym moim poście...aczkolwiek Busko zaliczyłam na krótki pobyt prywatny,za krótki

Mnie cały czas po głowie chodzi od lat pobyt w Iwoniczu i Szczawnicy. Obydwa miejsca znam z krótkich wypadów. Kotlinę Kłodzką poznałam od przysłowiowej podszewki , w zasadzie nie byłam tylko w dwóch uzdrowiskach… w Horyńcu i w Wysowej.
Jednak plany, a życie nie zawsze idą w parze i efekt jest taki, że dobrą rehabilitację przedkładamy nad inne walory pobytowe. Stąd często ląduję w Busku

I tak być powinno. Ja niestety jak nie pracuję, nie mam dochodów zatem rozważam dokładnie miejsce kuracji aby czuć się dobrze, pozwiedzać. Oglądam Jedlec i jedyne co widzę to ośrodek KRUS NFZ nie wysyła?
I zapomniałam o Piwnicznej. Lubię te rejony, cudowna i Szczawnica i Krynica i Muszyna ale Piwnicznej nie znam kompletnie. Teraz czekam na numer ale żałuję trochę, że podanie złożyłam, chyba mi styczeń, luty wyjdzie. Zobaczymy.
Dobrze, że człowiek mobilny bo z dojazdami czasami trudno.
Dobrze, że można spytać bo nie w wiedziałam np jak się do Ciechocinka dostać.
I tak myślę gdybym mogła to szybko bym się spakowała i ...

Nie miałabym nic przeciw żeby na kurację pojechać do Polańczyka

Genever pisze: ↑31 sty 2023 13:14 I zapomniałam o Piwnicznej. Lubię te rejony, cudowna i Szczawnica i Krynica i Muszyna ale Piwnicznej nie znam kompletnie.

Byłem w Piwnicznej w jedynym tu sanatorium LIMBA, tereny wokół przepiękne, blisko na Słowację, pobyt udany , zabiegi spoko, jedynie do centrum długa droga i pod górę,( był zerwany most wówczas), ale to przecież piękna gimnastyka.. po Polańczyku, drugi w moim prywatnym rankingu pobyt z tych udanych

Czyli trzeba pomyśleć o wyjeździe prywatnym bo trafienie z NFZ mało realne. Pomyślę jesienią, wrzesień, październik bo wtedy jest pięknie, kolorowo.
Planów jest sporo ale wolnego czasu bardzo niewiele.
Postaram się wrzucać zdjęcia z pobytów. A jak przyjdzie czas na mój czas... to zrobię tournee po mniej spektakularnych uzdrowiskach.
Dzisiaj z pięknych i dosyć świeżych wspomnień Szczawnica 2022.
Życzę wszystkim powtórek z pięknych pobytów i nowych miejsc...od Świnoujścia do Polańczyka. Od Dusznik po Gołdap plus trochę nizin po drodze.