Mnie się wydaje, że to sprawka wiejących wiatrów i odwilży. Kapiące krople zamarzały raz po raz przechylając się pod wpływem podmuchów wiatru. A ostatnio sporo duło.
Alicjo. Nie byłam jeszcze w Tatrzańskiej, ale mam w planach. Tak się zastanawiałam kiedy wybudowali tę willę, bo z moich pobytów nie pamiętam by była. Az przeglądnęłam fotki, jednak w tym miejscu mam jakiś plac.
To zdjęcie z 2018 roku: A to z dziś: Czyli w ciągu tych czterech lat Willa musiała powstać. Któryś dzień przeznaczę na zerknięcie tam.
A co do tego hotelu przy Henryku, to chodzi Ci Alicjo o ten przy pomniku Kiepury czy inny? Tak po prawdzie to....... nie zwróciłam na niego uwagi. Ale jeszcze trochę czasu mam..... piszcie co sprawdzić, to sprawdzę