Strona 39 z 61

Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...

: 28 sty 2022 21:58
autor: BozenaMat
Wiesz Kazek?
Trochę bałam się tej zimy w Krynicy, bywałam tu, ale zawsze inną porą roku. Teraz mam porównanie i przyznam się, że całkiem inaczej odbieram Krynicę. Inaczej widzę to miejsce. Czy ciekawiej? Ciężko mi powiedzieć. Może trochę mam utrudnione chodzenie z kijkami, a łazęga ze mnie straszna. Ale i tak sporo kroków przetuptam. Wybieram trochę takie mało uczęszczane zakątki, choć i na Deptaku nie ma jakiś wielkich tłumów.
Mam jeszcze w planie Czarny Potok, Słotwiny i Tylicz. Zobaczymy czy się uda :)
Trasy narciarskie omijam........ słowo harcerki :lol:

To może dla wszystkich, którzy tęsknią za wiosną...... trochę soczystej zieleni :lol:
IMG_20220127_155344.jpg
IMG_20220127_155349.jpg
IMG_20220127_155405.jpg
I za ten trud czytania moich wypocin poczęstujcie się Kryniczanką :D Za darmo...... mam gest ;) :lol:

Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...

: 28 sty 2022 22:21
autor: ewasz
Byłam i ją piłam, dzięki Bożenko 😊

Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...

: 29 sty 2022 16:13
autor: Felice
Bożenko, to Ty odwrotnie niż ja… zima w Krynicy najlepsza. Zawsze miałam farta i trafiałam na piękną, śnieżną, puchatą białą i mroźną. Do łażenia rewelacyjną. Zawsze jeszcze można wsiąść w busik i podjechać kawałek na łazęgę w inne miejsca, choćby do Muszyny. Polecam Ci spacerek na Górę Parkową tym bocznym podejściem od Pułaskiego jeszcze za Hajduczkiem . Tam jest szeroka utwardzana trasa i zdecydowanie mniej ludzi. Możesz też wejść szlakiem, a tamtędy wrócić.

Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...

: 29 sty 2022 16:29
autor: Felice
Moja zimowa Krynica 😁
47E8C47D-C244-4378-9EA7-6EDD221762BB.jpeg

Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...

: 29 sty 2022 18:25
autor: ewasz
Super Felice 😘

Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...

: 29 sty 2022 18:52
autor: BozenaMat
Felice pisze: 29 sty 2022 16:13 Bożenko, to Ty odwrotnie niż ja… zima w Krynicy najlepsza.
Ja nie przeczę Alicjo, że zima najlepsza, ale nie będąc fanką sportów zimowych, jakoś mnie tu w tym czasie nie ciągnęło. Teraz się tak trafiło i przyznam się, że nie żałuję. Da się wędrować i to całkiem sporo. Dziś przed obiadem wybrałam się do Słotwin, żałuję że trochę późno i nie zdążyłam wejść na Wieżę Widokową, a pogoda była rewelacyjna. Błękitne niebo, pewno widoki były cudowne. Mam nadzieję, że jeszcze trafi się taka pogoda, to ruszę tam znów.
Po obiedzie razem ze znajomą poszłyśmy na Parkową. Właśnie tak jak piszesz. Weszłyśmy ścieżką za NDZ, a zeszłyśmy od strony Pułaskiego. Ale tylko kawałek i przy Sanatorium Mielec weszłyśmy znów w las. I tym sposobem nabiłam 18 km (25 tys kroków). Spalone 540 kcal czyli mogę sobie pozwolić na pączusia...... co uczyniłam :lol: :lol: :lol:
IMG_20220129_102009.jpg
Wieża Widokowa w Słotwinach
IMG_20220129_111946.jpg
A to wyciąg w centrum Krynicy
IMG_20220129_140952.jpg
Widok z Góry Parkowej
IMG_20220129_144752.jpg
Nie wiem czy dojrzycie...... te sople lodowe nie wiszą pionowo w dół, ale są pod kątem 45 stopni :D Bardzo ciekawie to wygląda :)

Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...

: 29 sty 2022 19:10
autor: ka_jak_kazimierz
Może ostatnio nie mam zbyt wielu okazji do oglądania sopli zwisających z dachu, ale takiego zjawiska z młodości sobie nie przypominam. Ciekawe jak to się da wytłumaczyć... 🤔

Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...

: 29 sty 2022 19:33
autor: ewasz
Super Bożenko 👌😁

Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...

: 29 sty 2022 19:46
autor: Felice
ka_jak_kazimierz pisze: 29 sty 2022 19:10 Może ostatnio nie mam zbyt wielu okazji do oglądania sopli zwisających z dachu, ale takiego zjawiska z młodości sobie nie przypominam. Ciekawe jak to się da wytłumaczyć... 🤔
Kaziu zsunął się pod wpływem chwilowej odwilży lub pod ciężarem śnieg zakończony soplami z dachu … tak to widzę po analizie zdjęcia.

Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...

: 29 sty 2022 19:50
autor: Felice
Bożenko a hotel ten nowy przy Henryku już czynny? Trochę on mi tam nie do końca pasuje, ale jesienią jeszcze był w trakcie budowy.
A jak prezentuje się od środka Tatrzańska? W październiku ją urządzali, więc nie dane było mi zobaczyć.