Cztery Pory Roku.

W tym miejscu możecie prezentować swoją twórczość niekoniecznie związaną z pobytem w sanatorium choć i taka mile widziana.
Regulamin forum
Proszę by każdy nowy wątek rozpoczynał się wierszem. Najlepiej by to był wiersz autora wątku, ewentualnie wiersz na temat sanatorium.
Uwaga! Jeśli wstawiacie czyjąś twórczość, pamiętajcie, że powinniście posiadać zgodę autora lub właściciela praw na publikację. To bardzo ważne.
Proszę też by nie tworzyć tu wątków, które bardziej pasują do działu "Na każdy temat". Niech ten dział będzie wyłącznie związany z twórczością sanatoryjnych poetów :)
Poza tym obowiązują wszystkie zasady z regulaminu ogólnego pisania postów na forum dostępnego tu http://www.forum.nasze-sanatorium.pl/vi ... p?f=2&t=10
forumowicz

Re: Cztery Pory Roku.

Post autor: forumowicz »

Jak nie kochać jesieni...

Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.

Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.

Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.

Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie.

/Tadeusz Wywrocki/


[ obrazek zewnętrzny ]
Awatar użytkownika
malgorzatas
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 58746
Na forum od: 16 lis 2013 14:16
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Cztery Pory Roku.

Post autor: malgorzatas »

JESIEŃ BLISKO

Jesień już się szybko zbliża
I w powietrzu czuć ją już
Chociaż jej jeszcze nie widać
To za progiem jest tuż tuż
Już bociany odleciały
Inne ptaki lecą też
Smutny bez nich jest kraj cały
Nie rozlega się ich śpiew
Dojrzewają już owoce
Gałęzie się od nich gną
Coraz dłuższe mamy noce
Świat przemienia barwę swą
A kiedy równonoc minie
Jesień w pełni będzie już
Babie lato hen pofrunie
A Ty ciepłą kurtkę włóż

Autor: Leszek 009
Awatar użytkownika
malgorzatas
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 58746
Na forum od: 16 lis 2013 14:16
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Cztery Pory Roku.

Post autor: malgorzatas »

Wójcik Leszek

Spotkania towarzyskie

Szalone sobotnie wieczory
niedziele rzucone bezwładnie na łóżko
pracowite poniedziałki
następstwo powtarzających się przyzwyczajeń

Powracają każdego roku imieniny z karuzelą stołu
znajomi z coraz większą łysiną
znajome z coraz szerszą talią

Tylko dzieci jak myszy
wygryzają dziury
w monotonii


(z tomiku "Zmiana wymiaru" 1992)
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24972
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Cztery Pory Roku.

Post autor: Sloneczko »

Lato, lato wszędzie,
Ładniejszej pory już nie będzie.
Słońce świeci już od rana,
Woda w rzece jest nagrzana.
Hop! Do wody drogie dzieci,
Póki jeszcze słońce świeci.
Woda schłodzi wasze ciała
W wodzie zabawa doskonała.
Niech więc każdy się ośmieli
Skorzystać z letniej kąpieli.
:D
Joanna Guściora
Awatar użytkownika
Suzen
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3505
Na forum od: 26 kwie 2014 07:56

Re: Cztery Pory Roku.

Post autor: Suzen »

"Lato z ptakami odchodzi."

"Lato z ptakami odchodzi
wiatr skręca liście w warkoczach.
Dywanem pokrywa szlaki
szkarłaty wiesza na zboczach.
Przyobleka myśli w kolory
w liści złoto, buków purpurę.
Palę w ogniu letnie wspomnienia
idę wymachując kosturem.

Idę w góry cieszyć się życie
oddać dłoniom halnego włosy.
W szelest liści wsłuchać się pragnę
w odlatujących ptaków głosy.

Słony pot czuję w ustach
dzień spracowany ucieka.
Anioł zapala gwiazdy
oświetla drogę człowieka.
Już niedługo rozpalę ogień
na rozległej górskiej polanie.
Już niedługo szałas zielony
wśród dostojnych buków powstanie."
Jacek Rutkowski

Poezja w muzyce.
https://www.youtube.com/watch?v=OJWikcZf_Pc
Awatar użytkownika
malgorzatas
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 58746
Na forum od: 16 lis 2013 14:16
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Cztery Pory Roku.

Post autor: malgorzatas »

O jesieni, jesieni

Niech się wszystko odnowi, odmieni....
O jesieni, jesieni, jesieni .....
Niech się nocą do głębi przeźrocza
nowe gwiazdy urodzą czy stoczą,
niech się spełni, co się nie odstanie,
choćby krzywda, choćby ból bez miary,
niesłychane dla serca ofiary,
gniew czy miłość, życie czy skonanie,
niech się tylko coś prędko odmieni.
O jesieni!... jesieni! ... jesieni!

Ja chcę burzy, żeby we mnie z siłą
znowu serce gorzało i biło,
żeby życie uniosło mnie całą
i jak trzcinę w objęciu łamało!
Nie trzymajcie, nie wchodźcie mi w drogę
już się tyle rozprysło wędzideł ...
Ja chcę szczęścia i bólu, i skrzydeł
i tak dłużej nie mogę, nie mogę!
Niech się wszystko odnowi, odmieni! ...
O jesieni! ... jesieni! ... jesieni.
Iłłakowiczówna Kazimiera
Awatar użytkownika
malgorzatas
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 58746
Na forum od: 16 lis 2013 14:16
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Cztery Pory Roku.

Post autor: malgorzatas »

[ obrazek zewnętrzny ]

Już jesień
rodzi się w moich oczach .
Króluje
przez kilka miesięcy
i odchodzi
JESTEM JAK JESIEŃ
złota ,
szczera
ciepła
zimna .
KOCHAM JESIEŃ
Kiedyś przysypie mnie
liśćmi
JESTEM JESIENIĄ...
Widzę , że przemijam.
Maria Jasnorzewska Pawlikowska :kwiat:
forumowicz

Re: Cztery Pory Roku.

Post autor: forumowicz »

Babie lato

Gdy zwieziono snopy na klepiska,
Chłopcy sady z owoców otrzęśli,
W ulach pszczołom podebrano plastry,
A w ogródkach lśnią ostatnie astry:
Babie lato schodzi na ścierniska
I nić srebrną snuje z swojej przesil.

Lśni pogody blask błękitnozłoty:
Zda się, jakby wiosna pełnej treści
Nie zużywszy, minąwszy niecała,
Swe ostatki w wrześniu przeżywała
I że lato oszczędzeń w dnie słoty
Czar swój w środku jesieni dziś mieści.

Co się wiośnie nie przeżyło wiosną,
Co się latu nie udało w lecie,
Co chmur czarnych ściemniła pogróżka,
To babiego lata dobra wróżka
Dłonią cichą, miękką i litosną
Z swej kądzieli w srebrzystą nić plecie.

Gdy spodziane nie dopiszą żniwa,
Gdy nie udał się owoc wróżony,
Zły roik-urok pobił rój wśród woszczyn;
To, co spełzło dla chałup i wioszczyn,
To dodadzą pajęcze przędziwa,
Dadzą lata babiego kokony.

To, co sercu z snów się nie wyśniło,
Chociaż miłość roi i przeczuwa,
Co z obietnic nigdy się nie spełni,
Jak z obłoków gry, które wiatr wełni,
Co nie wskrześnie w życie marzeń siłą:
Babie lato swą przędzą dosnuwa...

Nić się snuje srebrzysta i cienka,
Po ścierniskach, po drzewach się mota,
Jak marzenia, jak sny i nadzieje...
Jutro wiatr je jesienny rozwieje
I zostanie udręka i męka,
I bezdenna, jesienna tęsknota.

Babie lato, babie lato srebrne,
Jak szron bliski i blade przymrozki,
Snom i kwiatom spóźnionym trucizna...
Babie lato szare jak siwizna,
Szare jako serce niepotrzebne,
Jak starości znużenie i troski...

Leopold Staff
[ obrazek zewnętrzny ]
forumowicz

Re: Cztery Pory Roku.

Post autor: forumowicz »

[ obrazek zewnętrzny ]
Kasztany z drzew strącają mali chłopcy,
Pożółkłe liście niesie drogą wiatr.
Jesiennym chłodem idziesz przesiąknięty,
I przez to bardziej zszarzał cały świat.
Ostatnie kwiaty więdną na balkonach,
Zasypia wcześniej w bramie nocny stróż.
I stare domy stoją przemoknięte,
na pustych oknach osiadł ciężki kurz.

Ty chcesz jesieni pełnej słońca,
Z wiatrem, który liście strąca,
Choć za chwilę Cię przykryje śniegu zimna biel.
I życie ciężko jest odmienić,
Wśród szarych dni i serc kamieni,
Zapytaj się człowieka obok,
Może on coś wie.

Kasztany z drzew spadają nam pod nogi,
Pożółkłe liście niesie drogą wiatr.
Przechodnie idą, tuląc się do płótów,
Zziębnięte twarze kryjąc w fałdach palt.
Jadące auta przecierają oczy
I woda spływa z ich gumowych rzęs.
I coraz ciemniej robi się na dworze,
I wszystko to ma swój jesienny sens.
I wszystko to ma swój jesienny sens.

/Krzysztof Daukszewicz/
forumowicz

Re: Cztery Pory Roku.

Post autor: forumowicz »

[ obrazek zewnętrzny ][ obrazek zewnętrzny ][ obrazek zewnętrzny ]

Znowu więdną wszystkie zioła,
Tylko srebrne astry kwitną,
Zapatrzone w chłodną niebios
Toń błękitną...
Jakże smutna teraz jesień!
Ach, smutniejsza niż przed laty,
Choć tak samo żółkną liście
Więdną kwiaty
I tak samo noc miesięczna
Sieje jasność, smutek, ciszę
I tak samo drzew wierzchołki
Wiatr kołysze
Ale teraz braknie sercu
Tych upojeń i uniesień
Co swym czarem ożywiały
Smutna jesień
Dawniej miała noc jesienna
Dźwięk rozkoszy w swoim hymnie
Bo anielska, czysta postać
Stała przy mnie
Przypominam jeszcze teraz
Bladej twarzy alabastry,
Krucze włosy - a we włosach
Srebrne astry...
Widzę jeszcze ciemne oczy...
I pieszczotę w ich spojrzeniu
Widzę wszystko w księżycowym
Oświetleniu...

Adam Asnyk

ODPOWIEDZ