Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

„(…) dalekowschodnia mądrość powiada, że „kiedy mędrzec wskazuje Księżyc, idioci patrzą na palec”. Język to właśnie palec, który wskazuje na Księżyc.“ — Olga Tokarczuk, książka Moment niedźwiedzia

Bardzo ważne oba cytaty, dziękuję państwu.
Uważam, że merytoryczna dyskusja, wymiana poglądów, zwłaszcza tych odmiennych, jest czymś bardzo ważnym. Moim zdaniem istotne jednak jest to, by odbywało się to na argunenty, a  nie epitety, bez osobistych wycieczek. Nie oceniwjmy samego autora, a jego wypowiedź. Dyskutujmy z tym o czym pisze, bo nie ważne czy jest głupi czy mądry, wesoły czy smutny, jaki ma kolor skóry, wyznanie, pochodzenie, każdy na prawo do wyrażenia swojego zdania.

Jak w pewnej piosence.
Najtrudniejszy pierwszy krok, najtrudniejszy pierwszy dzień...Później wszystko łatwiej jest...

Wyrozumiałość i odporność na argumenty innych buduje szacunek do otaczającego nas świata... A wiara w to co robimy, pomaga nam przetrwać sztormy i burze. Błędy, które po drodze popełniamy, uczą mówić Przepraszam. Dobro, które ofiarujemy innym, pozwalają na to, by być po prostu człowiekiem.

Kleinehexe pisze: ↑21 paź 2021 13:22 (...) Moim zdaniem istotne jednak jest to, by odbywało się to na argumenty, a  nie epitety, bez osobistych wycieczek. Nie oceniwjmy samego autora, a jego wypowiedź. (...)

A dlaczego miałoby nie być "osobistych wycieczek" na naszym Forum Przecież tego nie zabrania Regulamin
Odkąd pamiętam, takie "wycieczki" zawsze ubarwiały nasze życie forumowe i niech tak zostanie
Zgodzę się jednak z tezą, że to nie jest najlepszy zwyczaj, który pojawia się zwykle gdy wyczerpały się argumenty merytoryczne w dyskusji
Mój ulubiony przykład takich "wycieczek osobistych" znajdziemy TUTAJ
Dziś tylko tyle zamiast nowego "motta na dzień dobry"

Brak słów... obsesja... i zarówno to stwierdzenie, jak i poprzednie nie jest wycieczką osobistą, tylko nazwaniem po imieniu stanu widocznego w wypowiedziach.

A dlaczego miałoby nie być "osobistych wycieczek" na naszym Forum Przecież tego nie zabrania Regulamin

Hipokryt, odpowiedziałeś już na postawione przez ciebie pytanie. Uważam, że dyskusja powinna być na argumenty, a nie na „dowalanie” dyskutantowi, że jest taki czy owaki, bo świadczy to o jego słabości czy bezsilności. To bezsilność rodzi w nas agresję. No chyba, że ktoś się w tym lubuje.

Kleinehexe, a co w twoim pojęciu jest dowalaniem?

Felice, może rzeczywiście użyłam niezbyt ładnego określenia. Miałam na myśli to, że w czasie dyskusji, moim zdaniem, nie powinno odnosić się do osoby autora wypowiedzi (jego wyznania, koloru skóry, płci, choroby, wieku, orientacji seksualnej itd.), a do jego słów i sensu jego wypowiedzi. Mogę się z nim nie zgadzać, ale powinnam unikać: analizowania jego bytności na forum w dyskusji, która nie dotyczy tego zagadnienia, nazywania jego wypowiedzi głupimi, naiwnymi, płytkimi itp. dodatkowo lub zamiast podania argumentów do dyskusji, wytykania mu, że jest chory - zdrowy, stary -młody, "lewak"- "prawiczek" itp. O obraźliwych epitetach bezpośrednio kierowanych do autora wypowiedzi nie wspominam, to wiadomo - oczywista oczywistość.

Dzień dobry
A ja myślę, że co niektórym osóbkom woda sodowa zaczyna już bąbelkować w głowie. Myśli, że może skrytykować wszystko i wszystkich, ponieważ to co robi jest dobre, a nawet dobrzejsze a najlepiej nie pisać, tylko przyklasnąć, poprzeć i będzie mieć spokój...
Ale czy to ma na tym polegać?